Droga jest, a właściwie była bardzo oblegana przez rowerzystów z Gminy Purda, okolicznych działkowców, pracowników Michelin i plażowiczów pędzących nad Jezioro Skanda. Teraz – straciła swoją funkcjonalność.
- Teraz rowerzyści są zmuszeni wjechać na asfalt i walczyć z kierowcami, albo przeciskać się między pieszymi - pisze nasz czytelnik.
Co ciekawe - wyrwa w asfaltowej nawierzchni nowej drogi rowerowej powstała podczas serii ulew w dniu 6 lipca, stan nawierzchni nie zmienił się przez prawie miesiąc.
Wysłaliśmy do MZDiM zapytanie w tej sprawie. Czekamy na opowiedź.
Komentarze (0)