Ludzie boją się nowego egzaminu, dlatego nie zapisują się na kursy myśląc, że to strata czasu. Od nowego roku na kurs zapisało się niewiele osób, a więc możemy zastanowić się nad zwinięciem biznesu – twierdzi Jakub, właściciel niewielkiej szkoły nauki jazdy w Olsztynie.
W piątek w Olsztynie odbył się pierwszy na nowych zasadach egzamin. Zdało 5 osób z 19, które się zgłosiły. To o dziwo niezły wynik w porównaniu z innymi miastami, gdzie zdawało 10 procent przystępujących do części teoretycznej.
Przypomnijmy, teraz egzaminowany musi w części teoretycznej odpowiedzieć na 32 pytania wyłonione z około trzech tysięcy wcześniej ustalonych. Zdający na starych zasadach odpowiadali na 18 pytań, które losowano z puli kilkuset.
Czasu na odpowiedź również jest mniej. Na pierwszych 20 pytań zdający ma 20 sekund na przeczytanie pytania i 15 sekund na udzielenie odpowiedzi. Na odpowiedź na następne 12 pytań zdający ma łącznie z przeczytaniem pytania 50 sekund. Część pytań jest w formie animacji, a więc trzeba się skupić i szybko zareagować. Nie można cofnąć się do pytania poprzedniego, by zmienić odpowiedź.
Maksymalnie można uzyskać 74 punkty, aby zaliczyć należy mieć minimum 68 punktów. Pytania są punktowane w zależności od ich trudności.
Koszt nowego egzaminu teoretycznego to 30 złotych, a więc jest o 8 złotych droższy od starego. Za część praktyczną trzeba zapłacić 140 złotych, nie 112 złotych jak w ubiegłym roku.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz