- Informacje, które podała Gazeta Prawna o możliwości odstąpienia od budowy obwodnicy Olsztyna są z pewnością niepokojące, a w przypadku Olsztyna wręcz szokujące. Oznaczyłyby całkowitą zmianę polityki i pozostawały w jawnej sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami o oczywistej konieczności budowy takiej arterii komunikacyjnej. Mam nadzieję, że są to tylko studialne rozważania i przynajmniej w przypadku naszego miasta, nikt poważny takiego rozwiązania nie przewiduje. Jego ewentualne przyjęcie oznaczałoby kompromitację polityki transportowej rządu, a także lokalnych parlamentarzystów - informował na początku grudnia Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Sama Elżbieta Bieńkowska będąc w Olsztynie obiecywała, że zrobi wszystko, by znalazły się środki na obwodnicę Olsztyna. Tymczasem wczoraj na antenie Radia Olsztyn Pani Minister stwierdziła, że samorząd jest na liście winnych za ten stan rzeczy, czyli brak obwodnicy Olsztyna.
Przypomnijmy, w marcu mija termin ważności decyzji środowiskowej dla obwodnicy Olsztyna. Jeśli do tego czasu GDDKiA nie będzie miało środków na wykup gruntów na trasie planowanej obwodnicy – nie będzie mogło wystąpić o pozwolenie na budowę obwodnicy.
Ratusz zapowiedział więc, że niebawem ruszy strona internetowa, na której zamieszone zostaną wywiady, informacje prasowe i wszelkiego rodzaju deklaracje polityków w sprawie budowy olsztyńskiej obwodnicy. Jeśli taki projekt powstanie - dostanie się naszym parlamenatrzystom z Warmii i Mazur, którzy do tej pory także niewiele zrobili, by znalazły się pieniądze na tą kluczową dla miasta inwestycję.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz