W poniedziałek (29 grudnia) przed Urzędem Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie odbyła się pikieta przedstawicieli związków zawodowych. Uczestnicy wydarzenia sprzeciwili się planom władz województwa, które chcą skonsolidować olsztyńskie szpitale: wojewódzki, miejski i uniwersytecki.
„Łapy precz od Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie”
W pikiecie wzięło udział kilkadziesiąt osób. Na powiewających flagach znalazły się symbole Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położonych, NSZZ Solidarność, Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej i Forum Związków Zawodowych.
- Decyzja o konsolidacji została podjęta bez konsultacji społecznych i bez rzetelnej analizy skutków dla pacjentów, personelu oraz całego systemu ochrony zdrowia w województwie warmińsko-mazurskim – powiedziała do zgromadzonych Elżbieta Butkiewicz z Zarządu Krajowego OZZPiP i zapowiedziała złożenie na ręce marszałka województwa „formalnego i symbolicznego” wotum nieufności.

Już w październiku br. związki zawodowe sprzeciwiały się planom konsolidacji placówek i w apelu skierowanym do marszałka Marcina Kuchcińskiego, domagały się wyłączenia WSS z planów dotyczących połączenia szpitali. Argumentowano, że konsolidacja nie powinna obejmować szpitala, który jako jedyny nie ma problemów finansowych. Jak stwierdzili dzisiaj związkowcy, nie otrzymano na ten apel żadnej odpowiedzi.
- Włączenie w proces konsolidacji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie, który nie wymaga w żadnego wsparcia naprawczego, to łamanie przepisów ustawy o działalności leczniczej – stwierdziła wiceprzewodnicząca warmińsko-mazurskiego oddziału OZZPiP, Barbara Bonisławska i dodała: - Szpital wojewódzki jest dobrze zarządzany, ma wysoko wykwalifikowaną kadrę, świadczy największą liczbę usług medycznych, leczy ponad 25 tys. pacjentów rocznie, a ponad 200 tys. pacjentów leczonych jest w ambulatoryjnych poradniach szpitala. Straszna decyzja marszałka województwa o włączeniu w proces konsolidacji szpitala wojewódzkiego, niesie ogromne ryzyko ograniczenia dostępu do usług medycznych.
Zgromadzeni przed urzędem wojewódzkim trzymali w rękach tabliczki z takimi hasłami jak: „wotum nieufności dla marszałka województwa warmińsko-mazurskiego”, „konsolidacja szpitali = zagrożenie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli”, czy „łapy precz od Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie”.

Radni PiS krytycznie o konsolidacji
Przypomnijmy, że list intencyjny w sprawie konsolidacji olsztyńskich placówek podpisali w lipcu br. marszałek województwa Marcin Kuchciński, prezydent Olsztyna Robert Szewczyk oraz rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, prof. Jerzy Przyborowski. W wyniku połączenia szpitali miałby powstać szpital kliniczny.
Projekt zakłada utworzenie jednej, silnej jednostki medycznej, która połączy funkcje leczniczą, edukacyjną oraz naukowo-badawczą. Przyszły szpital miałby być też zapleczem dydaktycznym dla studentów Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Zastrzeżenia w sprawie konsolidacji mają wojewódzcy radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy zarzucają władzom regionu m.in. brak transparentności. - Niewiele wiemy o ludziach, którzy pracują nad utworzeniem konsolidacji. Oczekujemy wyjaśnień, na jakim etapie są prace – stwierdziła przed październikową sesją Sejmiku radna Bogusława Orzechowska.
I dodała: - Konsolidacja – z reguły i według ustawy - powinna dotyczyć szpitali, które mają długi. Spośród tych trzech szpitali – dwa je mają, a trzeci ma zyski. Czy to oznacza, że będzie pokrywał długi pozostałych?
Ustawa reformująca szpitalnictwo, która daje możliwość konsolidacji oraz przeprofilowania oddziałów weszła w życie 17 września. Reforma jest kamieniem milowym w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) – od jej realizacji zależy wypłata pieniędzy z KPO.
Zadłużenie szpitali publicznych w Polsce wynosi 25,4 mld zł. W najtrudniejszej sytuacji są szpitale powiatowe. Na koniec marca br. ich długi sięgały 8 mld 775 mln zł. W Olsztynie w szczególnie trudnej sytuacji jest szpital miejski, którego strata na koniec 2024 roku wynosiła przeszło 9,2 mln zł, a zobowiązania krótko i długoterminowe szacowano łącznie na 50 mln zł.

Marcin Kuchciński: „Celem nie jest likwidacja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie”
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, Marcin Kuchciński, w przesłanym naszej redakcji oświadczeniu przekonuje, że aktualnie prace nad konsolidacją olsztyńskich szpitali i utworzeniu nowej placówki mają charakter „wyłącznie analityczny”.
- Powołany zespół roboczy prowadzi szczegółową diagnozę sytuacji wszystkich trzech szpitali, analizując dane demograficzne, zasoby kadrowe, bazę sprzętową oraz zakres realizowanych świadczeń. Na tym etapie nie zapadły decyzje. Proces ten jest wieloletni i wieloetapowy, a wszelkie rozstrzygnięcia będą poprzedzone rzetelnymi analizami – czytamy.
Jednocześnie Marcin Kuchciński przekonuje, że celem działań „ nie jest likwidacja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie, ani osłabienie jego roli”. Marszałek podkreśla też, że konsolidacja szpitali nie będzie służyła ratowaniu zadłużonych jednostek kosztem WSS w Olsztynie, ale ma umożliwić całemu regionowi „skok rozwojowy”.
- Koncepcja utworzenia placówki medycznej ma jeden zasadniczy powód: stworzenie realnych podstaw do pozyskania finansowych środków z budżetu państwa, przeznaczonych na rozwój infrastruktury, nowoczesny sprzęt oraz wzmocnienie kadr medycznych w województwie warmińsko-mazurskim – tłumaczy Marcin Kuchciński.

Marszałek zapewnia też, że konsultacje społeczne zostaną przeprowadzone ale w momencie, gdy powstaną konkretne warianty organizacyjne.
- Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców Warmii i Mazur – także w sytuacjach kryzysowych – pozostaje dla nas wartością nadrzędną. Żadne rozwiązania, które mogłyby to bezpieczeństwo osłabić, nie zostaną wdrożone – podsumowuje Marcin Kuchciński.











Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz