Uruchomienie nowego portu lotniczego ma kosztować około 180 milionów złotych, a ponad 75 procent kosztów miałaby pokryć unia. Aby jednak tak się stało port musi zostać uruchomiony do 2015 roku.
Lotniskiem w Szymanach jeszcze w ubiegłym roku zarządzała spółka Port Lotniczy Mazury. Jednak samorząd stwierdził, że firma nie jest w stanie uruchomić portu do 2015 roku, co w praktyce oznaczałoby utratę dotacji unijnej na ten cel.
Dlatego też samorząd województwa wypowiedział dotychczasowemu zarządcy lotniska, umowę dzierżawy i we wrześniu ubiegłego roku powołał spółkę samorządową, która zajmuje się obecnie przygotowaniami do uruchomienia portu.
Dotychczasowy dzierżawca nie zamierzał odpuścić, bo jak twierdził prezes firmy - spółka w czasie ostatnich 3 lat zainwestowała w lotnisko prawie 7 milionów złotych.
Sprawa trafiła do sądu, gdzie toczy się proces o jego wydanie samorządowej spółce. Urząd Lotnictwa Cywilnego już przyznał zarządzanie portem – samorządowi. Dziś spółka Port Lotniczy Mazury ma ostatnią szansę by złożyć odwołanie od tej decyzji.
Przypomnijmy, regionalny port w Szymanach ma być dostosowany do przyjmowania samolotów typu boeing 727, 737 czy airbus 320 i zapewni połączenia z lotniskami w kraju i Europie.
Komentarze (1)