Dziś jest: 24.04.2024
Imieniny: Feliksa, Grzegorza
Data dodania: 2020-11-29 12:45

Redakcja

KKS Olsztyn. Nie wygrały, bo nie trafiały do koszy

KKS Olsztyn. Nie wygrały, bo nie trafiały do koszy
Zdjęcie ilustracyjne do tekstu
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Po trzech efektownych zwycięstwach olsztyńskich koszykarek w pierwszej lidze, przyszła wyjazdowa porażka z AZS Uniwersytet Gdański.

reklama

Mecz miał jednostronny przebieg. Gospodynie rozpoczęły go trafieniem za trzy punkty Hapenik i od tego momentu, wraz z upływającym czasem, powiększały swoją przewagę. W pierwszych dwóch kwartach nie dały za bardzo pograć swym olsztyńskim rywalkom, zchodząc na przerwą z 22-punktową nadwyżka nad KKS Olsztyn.

W drugiej połowie spotkania podopieczne trenerskiej pary Alicji i Tomasza Sztąberskich zagrały już znacznie lepiej niż w pierwszej, ale przewaga akademiczek była na tyle wysoka, że jej zniwelowanie okazało się zupełnie niemożliwe. Największym mankamentem ekipy z Olsztyna była bardzo mizerna skuteczność. Przy zaledwie 30-procentowej skuteczności w rzutach za dwa i 17-procentowej (!?) z trzy, trudno nawiązać równą walkę z każdym zespołem, a szczególnie z tym gdańskim, który w poprzednim sezonie grał w ekstraklasie, a tylko ze względów finansowych musiał ją opuścić.

- No cóż jak się nie trafia do kosza, to meczu się nie wygrywa - skomentował krótko to nieudane dla jego podopiecznych spotkanie. – One nas dołowały głównie rzutami za trzy. Miałych ich razem 12, przy zaledwie czterech naszych. Sama Agata Stępień zaliczyła aż sześć trójek, a po dwie  miały Natalia Ławicka i Maja Hapenik. No cóż,  trzeba się z tą porażką jakoś pogodzić i zrewanżować się w kolejnych meczach.

AZS Uniwersytet Gdański – KKS Olsztyn 77:52 (23:11, 24:14, 18:17, 12:10)

KKS Olsztyn:  Markiewicz 15 (1x3), Woźniak 8, Jolanta Wichłacz 8 (2x3), Wawrzyniak 8, Żukowska 6 oraz Giżyńska 4, Sztąberska 3 (1x3), Gromadzińska, Kitkowska, Birkos.

Lech Janka

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl