''Je**ć PiS. Je**ć, je**ć i się nie bać''. Olsztyński radca prawny atakuje PiS

„Je**ć PiS. Je**ć, je**ć i się nie bać” napisał na Twitterze olsztyński radca prawny Piotr Laskowski, pracujący w kancelarii Laskowski, Kurowski, Parzych, Pożarski i Partnerzy. W kolejnym poście Laskowski dodał, że jego znajomi pytają go, czy to stosowne zamieszczać takie tweety. Ten wyjaśnił: „Odpowiadam: nie to nie jest stosowne i nie przystoi. Tak samo jak je***ie Konstytucji”. W innym wpisie radca obraził również dziennikarzy TVP, pisząc „To są szczujnie je**ne z ku**izji”. Negatywnie wyrażał się też o wiceministrze Sebastianie Kalecie. Dziś wulgarne posty zostały usunięte.

O sprawie zrobiło się głośno. W związku z tym kancelaria wystosowała oświadczenie, którego treść przedstawiamy poniżej.

Spółka Laskowski, Kurowski, Parzych, Pożarski i Partnerzy – Radcowie Prawni w związku z zamieszczonymi w mediach społecznościowych wpisami jednego ze wspólników Spółki oświadcza, że wpisy te wyrażają wyłącznie prywatne poglądy i w żaden sposób nie reprezentują stanowiska Spółki, która jest całkowicie neutralna światopoglądowo i nie angażuje się w debatę polityczną.

Jednocześnie podkreślamy, że Spółka szanuje prawo każdego ze wspólników do posiadania własnych poglądów, jednak taką formę ich wyrażania Spółka potępia i uznaje za wysoce niestosowną.

LKPP

Piotr Laskowski również przeprosił zarówno rząd, jak i pracowników Telewizji Polskiej. „W ostatnich dniach zamieściłem wiele niestosownych i całkowicie niedopuszczalnych tt. Pragnę przeprosić wszystkich, których uraziłem swoim zachowaniem. Z uwagi na zaistniałą sytuację zdecydowałem się zrezygnować ze swojej obecności w mediach społecznościowych” - napisał.

Choć prawnik zapowiedział, że rezygnuje z mediów społecznościowych, to dziś zamieścił kolejne wpisy, w których jeszcze raz przeprasza wszystkie osoby, które obraził. Napisał także pismo do wiceministra Sebastiana Kalety, w którym zapewnia, że takie wpisy już nigdy więcej się nie pojawią na jego profilu.

- Emocje są złym doradcą, a spór polityczny wokół sądów i reformy sądownictwa rozgorzał do stopnia, w którym dałem się właśnie tym negatywnym emocjom ponieść, co nigdy nie powinno się wydarzyć – wpis o takiej treści nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego i z tego miejsca mogę obiecać – nie powtórzy się to w przyszłości – napisał Piotr Laskowski.

Wspomniany spór polityczny dotyczy m.in. sprawy sędziego Pawła Juszczyszyna, który został zawieszony w obowiązkach, po tym jak zażądał od Sejmu przekazania listy poparcia do nowej Krajowej Rady Sądowniczej.