Dziś jest: 01.05.2024
Imieniny: Filipa, Jeremiasza
Data dodania: 2021-02-25 16:39

Cezary Kapłon

Hotelarze z regionu chcą pozwać rząd. ''Nie potrafią niczego porządnie zrobić''

Hotelarze z regionu chcą pozwać rząd. ''Nie potrafią niczego porządnie zrobić''
W czwartek pod urzędem wojewódzkim odbyła się konferencja prasowa dotycząca sytuacji hotelarzy w województwie warmińsko-mazurskim. Jej organizatorem był Jacek Protas
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Branża hotelarska na Warmii i Mazurach postanowiła pozwać rząd. – Jako hotelarze przygotujemy pozwy zbiorowe, żeby skutecznie walczyć z takim nastawieniem do nas, biznesu i regionu, który jest nie do zaakceptowania – przyznał Andrzej Dowgiałło, właściciel kilku hoteli w województwie.

reklama

W środę rząd postanowił wprowadzić dodatkowe obostrzenia w całym województwie warmińsko-mazurskim, mimo że są gminy, gdzie poziom zakażeń jest bardzo niski. Ludzie postanowili protestować.

W czwartek pod urzędem wojewódzkim została zwołana konferencja prasowa z udziałem samorządowców i przedstawicieli branży turystycznej dotycząca ponownego zamknięcia owej gałęzi gospodarki na Warmii i Mazurach.

Jako pierwszy głos zabrał parlamentarzysta Jacek Protas, który zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o równe traktowanie Polaków i naszego regionu.

Przypomnę, że nasz region należy do tych, które mają najniższy dochód na mieszkańca, mają najwyższe bezrobocie. To wina wielu rządów, które niestety nieprzychylnie spoglądały na nasz region. W ostatnim czasie mieliśmy wiele dowodów na to, że obecny rząd również nie widzi naszych potrzeb, że byliśmy traktowani po macoszemu, jeżeli chodzi o przyznawanie kolejnych środków, o decyzje o lokalizacji inwestycji centralnych. Ostatnio również okrojone o prawie 30 proc. środki na RPO – przyznał Protas.

Dodał, że mieszkańcy regionu utrzymują się głównie z usług, a ich podstawą jest turystyka. Na Warmii i Mazurach jest wiele hoteli, restauracji czy obiektów rekreacyjnych, które dają zatrudnienie setkom mieszkańców.

Doczekaliśmy się uwagi rządu, pana Morawieckiego, pana Niedzielskiego, ale niestety w przykry i bolesny sposób, bo jako jedyny region zostaliśmy objęci bolesnymi restrykcjami, jeżeli chodzi o walkę z Covid-19. Rzeczywiście, sytuacja jest nie najlepsza, ale przypomnę, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy wiele regionów było w podobnej sytuacji, w tym Śląsk. I nigdy nie zapadła decyzja, żeby wyizolować jeden region – dodał poseł.

Zauważył, że rzeczywiście kilka powiatów w województwie jest szczególnie dotkniętych wzrostem zakażeń, jednakże jest też wiele innych, gdzie tych zakażeń jest niewiele, a mimo to zostały dotknięte obostrzeniami. W związku z tym, poprzez media, zadał szereg pytań skierowanych do rządu.

Pytamy pana premiera, na jakiej podstawie prawnej zastosował tak drastyczne środki dla jednego regionu? Jakie są podstawy merytoryczne stojące za taką, a nie inną decyzją? Jaki wskaźnik trzeba przekroczyć, żeby wprowadzono lockdown? Czy inne regiony również będą objęte lockdownem? – zapytał Protas.

I dodał: – Pytamy się, czy pan premier i minister Niedzielski przygotowali jakieś specjalne środki dla naszego regionu – służby zdrowia, przedsiębiorców, samorządowców? Jak górale tupnęli, to dostali od premiera 1 mld zł, dlaczego my nie jesteśmy objęci taką pomocą?

Następnie głos zabrał Piotr Jakubowski, burmistrz Mikołajek. Stwierdził, że jest zaskoczony decyzją rządu o zamknięciu gospodarki na Warmii i Mazurach.

2 tygodnie temu wydawało się, że dochodzimy do normalności, że zagłębie turystyczne i hotelowe, jakim są Mikołajki, w jakiś sposób upora się z problemami wywołanymi pandemią. Jednak nasza radość była bardzo krótka – przyznał samorządowiec.

Piotr Jakubowski

Burmistrz Mikołajek rozmawiał z Andrzejem Gutem-Mostowym, podsekretarzem stanu w resortach ds. rozwoju ws. umarzania podatków podmiotom gospodarczym.

Otrzymaliśmy bardzo lakoniczną odpowiedź, że w zasadzie zimą turyści jeżdżą w góry (40 proc.), a na Mazury przyjeżdża tylko 4 proc. naszej populacji, więc pomoc byłaby nieuzasadniona. Zostawiono nas samym sobie. Z drugiej strony apeluje się do samorządów, żeby umarzały podatki od nieruchomości i inne daniny z tytułu prowadzonej działalności nie rekompensując tego gminom. Tłumaczy się to, że zostały przydzielone różnego rodzaju podmiotom tarcze, z których przedsiębiorcy mogą korzystać. To nie jest realna pomoc – przyznał Piotr Jakubowski.

Zdenerwowania nie krył Andrzej Dowgiałło, właściciel kilku hoteli w województwie. Uważa za niesprawiedliwe wybiórcze traktowanie regionów.

Górale tupali, wywalczyli swoje. My, jako Warmia i Mazury, jesteśmy postrzegani jako zaścianek Polski. Odczytujemy to, że ktoś musiał być kozłem ofiarnym. W związku z tym wskazano na najbardziej spolegliwe, najbardziej ubogie województwo. Jest to skandal totalny – przyznał przedsiębiorca.

I dodał: – Mamy wrażenie, że funkcjonujemy w przedszkolu, gdzie panie przedszkolanki nie potrafią niczego porządnie zrobić. Otwarcie hoteli to olbrzymie koszty. A po chwili się znowu zamyka. Nie zgadzamy się z tym, bo to nieludzkie, niemoralne czy nieetyczne, żeby z nas robić kozłów ofiarnych.

Andrzej Dowgiałło

Przyznał, że hotelarze przygotowują pozwy zbiorowe.

Katarzyna Tkaczyk-Manfroy, szefowa hotelu Villa Pallas, przedstawiła trudną sytuację, przed jaką stanęli hotelarze na Warmii i Mazurach. Przyznała, że obiekty stosują wszystkie wymogi sanitarne, ponoszę olbrzymie koszty, zatrudniają wiele osób.

Robimy to, żeby spełniać wszystkie zarządzenia, jakie wymyślił sobie rząd. Nie ma mowy, żeby ktoś zaraził się w jakimkolwiek hotelu w naszym regionie. Nigdzie nie było takiej sytuacji, żeby goście skarżyli się na brak poszanowania obostrzeń. Pytamy, dlaczego to my, jako województwo, które w obecnym okresie nie ma tak naprawdę wielu gości, jesteśmy zamknięci, skoro do Zakopanego przyjeżdża mnóstwo ludzi, a tam hotele pozostają otwarte – powiedziała Traczyk.

Katarzyna Tkaczyk-Manfroy

Dodała, że do jej hotelu dzwonią goście, którzy przyjeżdżają do Olsztyna do szpitali na poważne zabiegi i są załamani, bo nie wiedzą, czy będą mogli przenocować.

Wszystko jest robione na ostatnią chwilę. Czujemy się pokrzywdzeni. Przyłączymy się do protestów hotelarzy w całym kraju – wyjaśniła.

Również posłanka Urszula Pasławska zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego ws. podjęcia działań w celu uruchomienia dodatkowych środków mających zrekompensować przedsiębiorcom z Warmii i Mazur poniesione straty na skutek lockdownu.

 

Komentarze (24)

Dodaj swój komentarz

  • gość 2021-03-01 12:44:18 5.184.*.*
    Czy to jakaś grupowa modlitwa? wszyscy mają złożone ręce
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Ktoś. 2021-02-27 13:45:01 88.156.*.*
    Całkowita blokada dróg woj. W.m. Nie chcecie nas, my nie chcemy was. Kilka dni i rura zmięknie. Śląska nie zaminęli, biedne Mazury - czemu nie?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 2
  • taka prawda 2021-02-26 16:30:50 95.160.*.*
    Hahaha pseudo kredyciarze, leasingowcy, których interesy to mydlane bańki, zamknijcie swoje interesy i po wszystkim. ZERO POMOCY.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • [email protected] 2021-02-26 09:18:34 37.228.*.*
    Wasze spektakle nic nie dadzą,rząd ma na celu wyrżnięcie tej gospodarki i oni ten cel osiągną.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
  • ciekawy 2021-02-26 06:41:06 46.166.*.*
    Może wreszcie, ktoś sprawdzi gdzie i kiedy byli szczepieni nauczyciele w naszym województwie i czy to miało związek z falą zachorowań np w Nidzicy?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Zwykły obywatel 2021-02-26 00:21:48 87.239.*.*
    Dlaczego pozywają Skarb Państwa czyli de facto każdego z nas? Sytuacja hotelarzy jest b. trudna i przykra, ale to nie powód aby sięgać po nasze pieniądze! Jak tak w ogóle można? Obstawiam, że to raczej jakiś akt desperacji, ale mimo wszystko - wara od portfeli Polaków! Pozywajcie sobie konkretnych urzędników państwowych, a nie Skarb Państwa, czyli tak naprawdę naszą wspólną własność.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 4
  • buddy 2021-02-25 21:53:26 185.220.*.*
    Nie ma żadnej pandemii. Gdyby była, już w ubiegłym roku firmy zgłaszałyby że brakuje pracowników, bo wszyscy na zwolnieniach. Szkoły zgłaszałyby, że brakuje uczniów. Przychodnie, że jest mnóstwo chorych na coś nowego. Nic takiego nie było. Wylazł kryminalista z ministerstwa zakłamania i ogłosił pandemię bez pandemii. Ostatnio media podały, że zniknęło 95% przypadków grypy. No ale za to magicznie pojawił się covid, który zupełnie przypadkiem ma objawy jak grypa, a śmiertelność to porażające 0.25% wśród schorowanych dziadków. Wiecie jaką miała grypa kiedy jeszcze istniała? 0.25%! A mimo tego ciągle są idioci wierzący, że krąży nowy wirus. Wirus jest fikcyjny, a pandemia sztuczna. Bajka o Wuhan, laboratorium, nietoperzach to była celowa dezinformacja żeby zastartować psychozę. Organizatorom tego zniszczenia nie jest potrzebny żaden wirus tylko wiara ciemnego ludu, że krąży jakiś wirus. No i te fałszywe testy, które go wcale nie szukają tylko służą do kręcenia fałszywej pandemii. Fale "zachorowań" robi rząd fałszywymi testami, a nie fikcyjny wirus.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 6
  • biedny 2021-02-25 19:49:29 23.106.*.*
    "Zdenerwowania nie krył Andrzej Dowgiałło, właściciel kilku hoteli w województwie". - musiałem sprzedać jednego z kilkunastu mercedesów, a syn jedno z kilku porshe. to skandal.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 14
  • hahaha 2021-02-25 17:52:38 95.160.*.*
    Spokojnie 2 tygodnie wytrzymacie jeszcze tylko 10 fal i 2 lata i możecie otwierać... amarenę pod biedronką hahaha
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 3
  • Pind 2021-02-25 17:44:19 94.254.*.*
    Otwieracie czy będziecie czekali na 23 falę fake pandemii? Cale wasze życie będzie za chwilę w rękach korpo lub (nie)rządu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 0
  • hahaha 2021-02-25 17:43:54 95.160.*.*
    Haha se możecie, bankrutować nieudacznicy, super info:)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 14
  • Vemo 2021-02-25 16:57:52 95.160.*.*
    Nie dostaniecie ani grosza od rządu! Podobnie jak restauratorzy! Sam znam jednego, który całe życie żyje na pokaz np. ma mercedesa za 300 tys zł w leasing, ma kredyt na wielki dom, co chwila jakieś wycieczki po Tajlandiach, Bahamach itp. Wszystkim tym się co chwila chwalił, że co to nie on, a wszystkim swoim pracownikom płacił grosze i dawał umowy śmieciowe. Tak to jest jak żyje się chwilą i nie myśli o przyszłości.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 13
  • Adaś 2021-02-25 16:55:51 88.156.*.*
    Piotrze, wejdziesz w to?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2

www.autoczescionline24.pl