Dziś jest: 19.06.2025
Imieniny: Gerwazego, Protazego
Data dodania: 2012-03-16 09:59

Iwona Starczewska

Biegnący Wilk z Warmii i Mazur wycofał się z wyprawy

Niestety, tym razem nie opublikujemy - kolejnej relacji w wyprawy Dariusza Morsztyna z Warmii i Mazur, który jako jedyny Polak rywalizował w morderczym wyścigu psich zaprzęgów w Finnmarkslopet w Norwegii. Nasz Biegnący Wilk był zmuszony przerwać wyprawę.

reklama

Dariusz Morsztyn z Warmii i Mazur wziął udział w najtrudniejszych takich zmagań na świecie w Finnmarkslopet w Norwegii. Zawodnicy w tym wyścigu psich zaprzęgów - muszą pokonać 1000 km!

Kilkakrotnie publikowaliśmy relację Morsztyna z tej niesamowitej podróży. Nie dziś. Nasz Biegnący Wilk zrezygnował z wyprawy, bo jak twierdzi przede wszystkim liczy się zdrowie jego przyjaciół – psów, które są apatyczne i nie mają apetytu, są zdolne biec dalej, ale Morsztyn słusznie nie chce ryzykować.

- Psy są bardzo zmęczone, straciły na wadze, najbardziej dzielne "wheel dogi" - "Paktok i Paneeraq. Dina ma lekko opuchniętą łapę i nie może biec. Mimo, że psy są apatyczne i niedożywione ale wiem, że jak im każę to będą biec dalej... Problemem podstawowym jest to, że bez apetytu i jedzenia psy nie są w stanie pokonać tak trudnej trasy i doprowadziłoby to być może do niebezpiecznych dla nich sytuacji. Analizujemy sytuację z weterynarzami, którzy dzielnie od świtu przeglądają psy w odpoczywających zaprzęgach. Ich analiza jest taka, że poza dużym zmęczeniem psy w zaprzęgu nie wykazują niebezpiecznych sygnałów. Ale to ja znam swoje psy najlepiej i decyduję o zaprzestaniu dalszej jazdy... Jest to trudna decyzja. Bardzo trudna... Choćby z tego powodu, że przygotowywałem się do startu na 1000-kilometrowej trasie  Finnmarkslopet od trzech lat. NAWAŻNIESZY JEST JEDNAK DOBROSTAN ZWIERZĄT. Wolę wycofać się w momencie, kiedy psom nic nie zagraża, niż doprowadzać do niebezpiecznych dla nich sytuacji. Niewątpliwie wyruszenie na dalszy szlak - bardzo trudny,  kiedy zwierzęta są już bardzo zmęczone i w dodatku przyjmują zbyt małą ilość posiłku (niezbędnego w tej chwili) bez wątpienia mogłoby spowodować dla moich przyjaciół bardzo niebezpieczną sytuację. A na to nie pozwolę – stwierdził wycofując się z wyprawy Dariusz Morsztyn – nasz Biegnący Wilk.

Więcej relacji w wyprawy na stronie www.biegnacy-wilk.pl – warto zajrzeć i zapoznać się z relacjami Morsztyna opatrzonymi niesamowitymi zdjęciami!

Źródło: www.biegnacy-wilk.pl

Komentarze (8)

Dodaj swój komentarz

  • bodzio105_2011 2012-03-17 11:59:56 81.190.*.*
    Z jednej strony szkoda. Ale wierzę że podjął jedyną słuszną decyzję. Świat się na tym nie kończy, będą inne wyścigi. Wielki szacunek za tą decyzję.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pkk 2012-03-17 10:32:33 31.63.*.*
    A to szkoda .Śledziliśmy wyścig całą rodziną, szczególnie dzieci , bo byliśmy na jego stoisku w czasie Jarmarku Świątecznego, i kibicowaliśmy Wilkowi.Mam nadzieję, że za rok wystartuje ponownie i znowu będziemy mogli przeżywać te niesamowite emocje.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Kaśka 2012-03-16 21:57:59 178.56.*.*
    Sama miałam kiedyś haskiego , dlatego bardzo zainteresował mnie ten temat. Wiem jak trudno u nas w Polsce trenować psy zaprzęgowe.Norwegowie mogą jeździć przez cały rok, natomiast tu można trenować od września do kwietnia , bo potem jest za ciepło. Dlatego uważam ,że pan Darek i tak dużo osiągnął jak na nasze warunki i godnie nas reprezentuje.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Olsztynianin 2012-03-16 21:08:42 178.56.*.*
    Dobrze ,ze niektórzy mają jeszcze poukładane w głowie i nie chcą osiągnąć sukcesu za wszelką cenę. Na pewno dla faceta taka rezygnacja to trudna decyzja.Dlatego tym większy szacunek dla Wilka.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • JULKA 2012-03-16 21:03:54 178.56.*.*
    Wielka szkoda, ze Pan Darek się wycofał bo codziennie czekałam na te niesamowite relacje, ale oczywiście popieram. Dobro zwierząt musi być najważniejsze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Wielki Szacun 2012-03-16 19:28:33 46.134.*.*
    Dla Pana Morsztyna,który docenia prawdziwego przyjaciela człowieka i nie kieruje się czysto egoistycznymi pobudkami.Brawo!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • jjerzyl 2012-03-16 16:34:41 37.31.*.*
    Ja też uważam, że decyzja Wilka była słuszna. Szanujmy zdrowie naszych przyjaciół.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • brawo! 2012-03-16 12:19:57 83.9.*.*
    I to jest zachowanie godne naśladowania, nie liczy się własna chwała i zwycięstwo, tylko dobro zwierząt, dzięki którym osiągnął tak wiele! Jestem na tak!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl