Dziś jest: 17.05.2025
Imieniny: Paschalisa, Sławomira
Data dodania: 2012-11-06 08:19

Iwona Starczewska

Bezdomni nie chcą spać w noclegowniach, bo tam muszą być trzeźwi

Bezdomni nie chcą spać w noclegowniach, bo tam muszą być trzeźwi
Fot. Bezdomny znaleziony przez olsztyńskich policjantów

Policja alarmuje - nie przechodźmy obojętnie wobec bezdomnych w okresie jesienno-zimowym. Problem jednak w tym, że oni sami nie chcą pomocy. Dostępne w Olsztynie noclegownie często świecą pustkami, bo aby móc z nich skorzystać trzeba być trzeźwym. Większość bezdomnych za dnia koczuje przy olsztyńskich supermarketach, wieczorami przenoszą się do ogródków działkowych, gdzie przebywają nielegalnie.

reklama

Olsztyńskich bezdomnych można spotkać głównie przy dworcach, czy olsztyńskich supermarketach, gdzie zaczepiają klientów prosząc o pieniądze.

- Zawsze ciężko jest podjąć decyzję, czy dać im jakiś grosz czy nie, bo nie ma pewności co za to kupią jedzenie, czy wódkę – mówi Michał, który codziennie robi zakupy w Tesco przy ul. Jagiellońskiej. - Codziennie spotykam tych samych ludzi, którzy swój dobytek mają w jednej, plastikowej reklamówce – dodaje.

Olsztyńscy bezdomni mają do dyspozycji masę noclegowni, w których mogą się przespać, skorzystać z toalety, dostać ciepły posiłek. Część wciąż wybiera jednak spanie ''na dziko'' – najczęściej na terenach ogródków działkowych i w okolicach dworca.

Dlaczego podejmują taką decyzję? W większości z jednego powodu – aby zostać przyjętym do noclegowni – trzeba być trzeźwym i przestrzegać zasad czystości, z z tym bywa różnie.

Policjanci i strażnicy miejscy, codziennie spotykają pijanych bezdomnych, których przewożą do Ambulatorium dla Nietrzeźwych przy ul. Metalowej.Tam moga liczyć na pomoc medyczną, nocleg, a także posiłek, czy kawę.

Bezdomni, którzy nie chcą korzystać z dostępnej pomocy to najtrudniejsze przypadki, to właśnie oni narażeni są na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia w okresie jesienno-zimowym. Wciąż więc apelujemy – kiedy widzimy osoby bezdomne, które marzną – zadzwońmy na policję bądź straż miejską.

Galeria

Komentarze (0)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.


www.autoczescionline24.pl