Do zdarzenia doszło we wtorek po południu w miejscowości Ramsówko w gminie Barczewo. Policjanci wytypowali sprawcę porwania dziewczynki oraz pojazd, którym mógł się on poruszać. Podejrzenia padły na mężczyznę, z którym w przeszłości kobieta utrzymywała kontakty i który podawał się za biologicznego ojca dziecka. W trakcie działań śledczy ustalili, że sprawca może jechać w kierunku powiatu nowomiejskiego. Telegramy z wizerunkiem 33-latka oraz marka pojazdu i cechy charakterystyczne zostały wysłane do ościennych jednostek.
Podejrzany pojazd został zauważony na jednej z dróg w powiecie nowomiejskim. Policjanci z Komendy Powiatowej w Nowym Mieście Lubawskim zatrzymali 33-latka. W aucie nie było dziecka, ale policjanci pojechali pod adres, pod którym powinna przebywać 4-miesięczna dziewczynka.
Gdy jeden patrol wykonywał czynności z zatrzymanym mężczyzną, kolejny w tym czasie wszedł do mieszkania, w którym znaleźli poszukiwane dziecko. Policjanci z Barczewa pojechali wraz z 31-letnią matką niemowlęcia do Nowego Miasta Lubawskiego. Ostatecznie dziewczynka została przekazana kobiecie. Medycy, którzy zostali wezwani na miejsce, nie stwierdzili, aby niemowlę wymagało hospitalizacji.
33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy. Śledczy badają sprawę wielotorowo. Czynności wykonywane są pod kątem popełnienia przestępstwa z art. 211 kodeksu karnego, który mówi:
kto wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru, uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15 albo osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny, lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Komentarze (16)