Dziś jest: 06.10.2025
Imieniny: Artura, Brunona
Data dodania: 2025-08-20 13:30
Ostatnia aktualizacja 2025-08-22 07:13

Aleksandra Sawczuk

Sekundy przed tragedią na DK nr 51. Świadek zarejestrował zdarzenie. Szokujące nagranie podzieliło internautów [WIDEO]

Sekundy przed tragedią na DK nr 51. Świadek zarejestrował zdarzenie. Szokujące nagranie podzieliło internautów [WIDEO]
Kadr z nagrania
Fot. Czytelnik Olsztyn.com.pl

W miniony poniedziałek (18 sierpnia), na drodze krajowej nr 51, na wysokości Ługwałdu (gm. Dywity) doszło do tragicznego zdarzenia. Na zakręcie auto osobowe marki renault megane, którym podróżowało małżeństwo z dwójką dzieci, z nieznanych przyczyn zderzyło się czołowo z ciężarówką. W wyniku wypadku zginał 53-letni mężczyzna i jego 17-letni syn, którzy znajdowali się w osobówce. Żona 53-latka wraz z 13-letnią córką walczą o życie w szpitalu. W środę (19 sierpnia) opublikowaliśmy w mediach społecznościowych makabryczne nagranie z miejsca zdarzenia, którego autorem jest kierowca, jadący bezpośrednio za renault. Materiał zdecydowanie mrozi krew w żyłach.

reklama

Dramatyczne skutki rodzinnej podróży

Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek (18 sierpnia) kilka minut przed godziną 17. Na wysokości Ługwałdu auto, którym podróżowały cztery osoby, zderzyło się z ciężarówką.

- Poszkodowane zostały cztery osoby jadące samochodem osobowym – przekazał w rozmowie z portalem Olsztyn.com.pl podkom. Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

DK 51 pozostała zablokowana przez ok. 9 godzin. Na miejscu pracowali strażacy z Olsztyna, Spręcowa i Kieźlin.

Nie żyje ojciec i syn

Zgodnie z ustaleniami służb, kierujący renault megane z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, wprost pod koła jadącej prawidłowo ciężarówki. Kierujący tirem usiłował w ostatnim momencie uniknąć zderzenia (podobnie jak kierowca drugiego z pojazdów) i wypadł z jezdni. Mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń i był trzeźwy.

Osobówką kierował 53-latek. W pojeździe znajdowała się jego 41-letnia żona, 17-letni syn i 13-letnia córka. Wszyscy podróżujący renault zostali przetransportowani do szpitala. Jednak kilka godzin później lekarze powiadomili policję, że ojciec i syn podróżujący autem, zmarli. Kobiety pozostają nadal w stanie bardzo ciężkim.

Nagranie mrożące krew w żyłach

We wtorek (19 sierpnia) światło dzienne ujrzał film z makabrycznego wypadku. Na nagraniu widać moment, w którym kierowca osobówki zjeżdża na przeciwległy pas ruchu. Możliwe, że próbował wyprzedzić jadące przed nim auto. Niestety nie zdążył wykonać manewru, ponieważ na horyzoncie pojawiła się ciężarówka. Autorem filmu jest świadek zdarzenia, kierowca jadący bezpośrednio za renault.

Niesprawiedliwe komentarze

Nagranie opublikowaliśmy w mediach społecznościowych portalu Olsztyn.com.pl. Materiał poruszył internautów i wywołał ogromną dyskusję w komentarzach. Co zastanawiające, większość opinii dotyczyła zachowania świadka, który nie zatrzymał się bezpośrednio po zdarzeniu. Wideo sugerować może bowiem, że odjechał on z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy.

- A świadek sobie pojechał dalej? Dlaczego nie udzielił pomocy? To był jego obowiązek... Jednak w tym kraju to jest znieczulica.
Nawet nie pomógł ten co to nagrał.
No nawet nie udzielił pomocy.
A właściciel nagrania też niezły. Pojechał jak gdyby nic

– komentowali, często sugerując, że autor nagania powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

Niektórzy jednak stawali w obronie mężczyzny, wyjaśniając, iż wideo „zostało ucięte w momencie, gdy kierowca zjechał do najbliższego zjazdu po lewej stronie i się zatrzymał”. Internauci zauważyli także, że filmik stanowi materiał dowodowy, dzięki któremu o spowodowanie wypadku nie zostanie oskarżony kierowca tira.

Całe życie przeleciało mi przed oczami”

Przypominamy więc, iż policja jest w posiadaniu danego materiału. Świadek przekazał służbom nagranie na miejscu zdarzenia. Mężczyzna w rozmowie z Faktem wyjaśnił powód niezatrzymania się w chwili zobaczenia kraksy.

- Całe życie przeleciało mi przed oczami. Samochody zderzyły się, a ja tylko cudem uniknąłem kolizji. Podróżowałem z żoną i małym dzieckiem. Nie zatrzymałem się od razu, ponieważ za mną jechała ciężarówka przewożąca butle z gazem, która mogła nie zdążyć wyhamować. Zjechałem na pobocze, a następnie wybiegłem z auta, by pomóc poszkodowanym. Moja żona w tym czasie zajęła się naszym płaczącym dzieckiem – relacjonował.

Poniżej zamieszczamy pełne wideo, ukazujące dramatyczne chwile.

Galeria

Komentarze (35)

Dodaj swój komentarz

  • marek zol 2025-09-29 03:25:27 37.31.*.*
    To dobrze że jest nagranie. Kierowca ciężarówki i nagrywający zachowali się prawidlowo
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • marek zol 2025-09-29 03:25:26 37.31.*.*
    To dobrze że jest nagranie. Kierowca ciężarówki i nagrywający zachowali się prawidlowo
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • marek zol 2025-09-29 03:25:25 37.31.*.*
    To dobrze że jest nagranie. Kierowca ciężarówki i nagrywający zachowali się prawidlowo
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Filozof z Bombaju 2025-08-25 11:13:51 62.108.*.*
    Odczepcie się od nagrywającego. Pierwsze co robisz zanim udzielisz pomocy to zapewnienie bezpieczeństwa sobie. Miał cisnąć po hamulcach, żeby ktoś mu w dupę wjechał.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Filozof z Bombaju 2025-08-25 11:10:19 62.108.*.*
    Niestety odruch. Powinien nie odbijać tylko między drzewkami na ten plac po lewej wyjechać, mieliby większe szanse. Prawdopodobnie przysnął i jak się ocknął odruchowo odbił w prawo.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • DanBud 2025-08-21 17:24:41 46.112.*.*
    Ja zauważyłem coś dziwnego jakby kierowca chciał tej czołówki bo jedzie lewym pasem wprost na ciężarówkę a jak kierowca tira próbuje uniknąć kolizji i odbija to i kierowca osobówki również odbija wprost na ciężarówkę. Rozszerzone samobójstwo zabija siebie ale zabiera ze sobą rodzinę. Ja to tak widzę ale pewnie prawdy już nigdy nikt nie pozna
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • DanBud 2025-08-21 17:24:41 46.112.*.*
    Ja zauważyłem coś dziwnego jakby kierowca chciał tej czołówki bo jedzie lewym pasem wprost na ciężarówkę a jak kierowca tira próbuje uniknąć kolizji i odbija to i kierowca osobówki również odbija wprost na ciężarówkę. Rozszerzone samobójstwo zabija siebie ale zabiera ze sobą rodzinę. Ja to tak widzę ale pewnie prawdy już nigdy nikt nie pozna
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • 007 2025-08-21 13:30:05 5.184.*.*
    Szkoda tego świadka - komentarze ani tu, ani na YTube nie są miłe. Może warto zablokować możliwość ich dodawania.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • 🙏 2025-08-21 12:07:17 31.0.*.*
    Pisaliście już o tym kilka razy o tym wypadku ale nie trzeba drążyć aby portal zarabiał na reklamach i innych rzeczach. Tragedia się wydarzyła a wam ciągle non stop mało krwi. Dajcie już spokój. Niech spoczywają w pokoju.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0
  • sam11 2025-08-21 09:24:44 178.235.*.*
    Szykował się do kozackiego wyprzedzania po zewnętrznej jak widać.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 8
  • Tutejszy 2025-08-21 08:17:59 88.156.*.*
    Cokolwiek byście nie napisali to tragedia dla rodziny ofiar i trauma na całe życie dla kierowcy tira
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 0
  • ktosiek 2025-08-21 07:42:17 2a01:799:b91:*
    Mogło być tak, że kierujący odwrócił się na 3 sekundy do tyłu, żeby coś powiedzieć np. do żony lub po coś sięgnąć. Wszyscy krzyknęli - uważaj - wtedy skręcił kierownicą, żeby wrócić na swój pas i bum. Ci co przeżyli może będą w stanie dostarczyć wskazówek. W każdym razie sekunda utraty koncentracji może doprowadzić do takiego wypadku. Takie rzeczy zawsze się będą zdarzać dopóki postęp nie zmieni sposobu podróżowania ludzi.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • trofeum 2025-08-20 22:00:56 2a01:11bf:41a2:*
    Dla mnie to wygląda że kierujący szukał śmierci.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 5
  • Ratownik 2025-08-20 21:40:04 37.30.*.*
    Filmujący do pierdla za nieudzielenie pomocy poszkodowanym. Odjeżdża na pełnym gazie z miejsca zdarzenia.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 43
  • Njj 2025-08-20 20:46:46 88.156.*.*
    Nie wiem jak było ale przeraża mnie ignorancja ludzi. Jeżdżą z telefonami w ręku, gdzie zestaw głośnomówiący to niewielki koszt albo nawet te nowsze mają od razu to i tak z telefonem w łapie. Chyba że mamy tylu biznesmenow i muszo biznesy ogarniać cały czas.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • technik lotniczy 2025-08-20 19:20:09 83.31.*.*
    Wg mnie było to rozszerzone samobójstwo
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 11
  • Raf 2025-08-20 18:08:22 79.184.*.*
    Zaśniecie albo.. coś "ciekawego" albo "nie cierpiącego nomen omen zwłoki" w telefonie.. innego wytłumaczenia tu nie ma
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • predkosc 2025-08-20 16:58:40 79.191.*.*
    osobówka - ok 70kmh na 60, tir ok 80 na 60 film na YT. punkty odniesień wg google maps i filmu
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Hanka 2025-08-20 16:32:05 31.0.*.*
    Tam chyba była podwójna ciągła.... Chyba jednak zasnął za kierownicą...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 5
  • Tubylek 2025-08-20 15:10:00 178.42.*.*
    Można teraz domniemywać i spekulować dlaczego zjechał na inny pas ruchu . Moim zdaniem przysnol za kierownicą, to są ułamki sekund. Piszę tak bo miałem podobnie sam . Oczu nie trzeba zamykać , pamiętam tylko słowa żony co tak zjeżdżasz i się ocknolem . Obyło się bez wypadku.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 1