W 2010 roku, miasto urządziło konsultacje społeczne w sprawie projektu przebudowy ulicy Partyzantów, która miała być realizowana z oszczędności jakie miasto uzyskałoby przy wyborze najtańszego wykonawcy linii tramwajowej.
Po konsultacjach został głównie niesmak społeczny, bo władze miasta, mimo sprzeciwów mieszkańców skupionych wokół Niezależnego Forum Inicjatyw Obywatelskich ''Obywatelski Olsztyn'', zaakceptowały drugi wariant przebudowy ulicy Partyzantów. Zakładał on poszerzenie ulicy do czterech pasów, po dwa w każdym z kierunków, budowę zatok postojowych na całej długości ulicy oraz brak ścieżki rowerowej.
Pomysł przebudowy ulicy Partyzantów ze względu na brak określonych funduszy na realizację projektu został zagrzebany w szufladzie.
Tymczasem w studium wykonalności projektu ''Modernizacja i rozwój zintegrowanego systemu transportu zbiorowego w Olsztynie'', które w październiku tego roku zostało zaktualizowane, znajdujemy wzmiankę o koncepcji sterowania ruchem w ul. Partyzantów.
W dokumencie czytamy, że na ulicy Partyzantów przewidziano wprowadzenie pasów autobusowych w obydwu kierunkach.
Ponieważ w ulicy nie ma miejsca na dobudowanie takich pasów (2 x po3,5 metra) bez wycięcia rzędu drzew - zaproponowano wprowadzenie zmiennej organizacji ruchu, z trzema pasami ruchu (w ramach obecnego przekroju), „przydzielającej” środkowy pas w godzina przedpołudniowych dla ruchu do centrum, a w godzinach popołudniowych – do Dworca Głównego – czytamy w studium.
Zapis w dokumencie pozwala przypuszczać, że decyzja o zachowaniu obecnej szerokości jezdni już zapadła, a więc ratusz wycofał się z wybranego wcześniej wariantu przebudowy i poszerzenia tej ulicy.
Pytanie w tej sprawie zadaliśmy rzeczniczce Urzędu Miasta. Czekamy na odpowiedź.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz