Dawny akademik przy ul. Żołnierskiej od lat stanowi nieodłączny element infrastruktury miasta. Choć wśród mieszkańców pojawiały się spekulacje, iż budynek może zyskać nowe przeznaczenie poprzez zmianę właściciela, do dziś zarządzającym obiektem jest Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.

Jako, że przestrzeń, póki co, nie została w żaden sposób zagospodarowana, na dachu „Bratniaka” zaczęła prężnie działać przyroda i wyrosły na nim pokaźnych rozmiarów drzewa.

Redakcja portalu Olsztyn.com.pl skontaktowała się w sprawie z rzecznikiem prasowym uczelni, aby uzyskać informację, czy w związku z tworzeniem się „mini ogrodu” władze przewidują jakieś działania.

Kilka dni po wyrażeniu przez nas zainteresowania tematem, okazało się, iż rośliny, będące samosiejkami, zostały wycięte, prawdopodobnie, z powodu możliwej degradacji dachu.
- Pracownicy Działu Obsługi Gospodarczej, Technicznej i Terenów Zieleni UWM potwierdzili, że rośliny na dachu byłego domu studenckiego „Bratniak”, to samosiejki. Zostały usunięte po wizji lokalnej – poinformował Norbert Kaczan, rzecznik prasowy uniwersytetu.











Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz