W sobotę (26 lipca) około godz. 9 policjanci odebrali zgłoszenie o utonięciu w Jeziorze Łańskim (w pobliżu Olsztynka). Na miejscu ustalili, że świadkowie zauważyli w jeziorze ciało 60-latka. Niestety, na pomoc było już za późno. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Dzień wcześniej (25 lipca) wieczorem dyżurny nidzickiej komendy otrzymał informację o zaginięciu 76-letniego mieszkańca gminy Nidzica, który tego dnia około godz. 12:00 wyjechał swoim samochodem na ryby nad jezioro Omulew i od tamtej pory rodzina nie może nawiązać z nim kontaktu.
Podczas podjętych czynności, tego samego dnia funkcjonariusze ujawnili auto mężczyzny zaparkowane przy linii brzegowej jeziora Omulew, w miejscu gdzie cumował łódkę.
W sobotę (26 lipca), po kilkunastu godzinach poszukiwań prowadzonych łącznie przez kilkudziesięciu policjantów i strażaków, którzy do działań wykorzystali sonar i dron, około godz. 20:00, w odległości kilkunastu metrów od brzegu i na około 3 m głębokości, strażacy ujawnili ciało 76-latka.
Nidziccy śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nidzicy wyjaśniają przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz