Dziś jest: 18.05.2025
Imieniny: Eryka, Feliksa, Jana
Data dodania: 2016-02-24 09:07
Ostatnia aktualizacja 2016-07-06 08:52

Iwona Starczewska

Dalszy ciąg śmieciowego zamieszania w Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej

Przedsądowe wezwania do zapłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi trafiły do skrzynek mieszkańców Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W ten sposób spółdzielnia zamierza odzyskać kwotę ponad 3 mln złotych, którą musi zapłacić w kasie ratusza za błędną interpretację ustawy śmieciowej.  

reklama

Przypomnijmy, Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa zakwestionowała zapis ustawy śmieciowej mówiący o tym, iż to na administratorach nieruchomości spoczywa obowiązek rozliczania się z gminą za wywóz nieczystości. Spółdzielnia nakazała więc mieszkańcom bloków samodzielni rozliczanie do ratusza opłat za wywóz śmieci. Dodatkowo Prezes Zarządu Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - Jerzy Okulicz, wyrażał swoje niezadowolenie z jego zdaniem skandalicznej decyzji Prezydenta i Rady Miasta Olsztyn, która dyskryminuje mieszkańców bloków.

- Nie wyrażam zgody na obciążanie mieszkańców budownictwa wielorodzinnego stawką 14,41 złotych od osoby za wywóz nieczystości. Domagam się od władz miasta Olsztyna przeprowadzenia przetargu na wywóz nieczystości z uwzględnieniem specyfiki zabudowy w podziale na budownictwo wielorodzinne i jednorodzinne. Domagam się wprowadzenia bonifikaty w opłacie za gospodarowanie odpadami dla mieszkańców budownictwa wielorodzinnego i w wysokości różnicy między faktycznymi kosztami wywozu nieczystości z budownictwa wielorodzinnego a faktycznymi kosztami wywozu nieczystości z budownictwa jednorodzinnego – informował wtedy w specjalnym oświadczeniu Prezes Zarządu OSM.

Wśród zarzutów prezesa wobec ratusza było również to, że bezzasadne jest naliczanie wyższych stawek za śmieci, jeśli mimo deklaracji nie są one należycie segregowane. Prezes Spółdzielni nazywał to wprost nielogiczną odpowiedzialnością zbiorową.

Mieszkańcy bloków należących do OSM od 2013 roku opłacali więc w ratuszu stawki za wywóz śmieci samodzielnie. Przełom w sprawie nastąpił z początkiem 2015 roku, kiedy weszła nowelizacja ustawy śmieciowej, która nie pozostawia już żadnych złudzeń, że to do administratorów a więc spółdzielni należy obowiązek rozliczania opłat za śmieci.

W związku z tym, Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa od 1 maja 2015 roku musiała przejąć od swoich mieszkańców ten obowiązek, a opłatę za wywóz śmieci doliczyła do kosztów użytkowania lokali.

Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, mimo niekorzystnego dla niej wyroku SKO nakazującego rozliczenie się z miastem, zamierza walczyć o kwotę naliczoną za okres, kiedy jej zdaniem ustawa nie mówiła jasno, do kogo należy obowiązek rozliczania się z gminą za wywóz śmieci. Ze względu jednak na mogące trwać nawet do 5 lat postępowanie administracyjne w tej sprawie OSM postanowiła zabezpieczyć należną dla miasta kwotę za sporny okres 1 lipca 2013-31 stycznia 2015r. Dlatego też z końcem stycznia tego roku wysyłała mieszkańcom przedsądowe wezwania do zapłaty za wywóz śmieci w tym okresie. Jak uzasadnia spółdzielnia robi to ze względu na obowiązek zabezpieczenia interesu mieszkańców w związku ze zbliżającym się 3-letnim okresem przedawnienia roszczeń.

OSM w piśmie wyjaśnia również, iż w sytuacji kiedy mieszkańcy zapłacili żądaną kwotę uprzednio na konto ratusza, muszą wystąpić o zwrot tej kwoty i przekazać ją na konto spółdzielni. 

Komentarze (0)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.


www.autoczescionline24.pl