W sezonie, na Jeziorze Krzywym pojawia się masa motorówek. Osoby pływające tego typu jednostkami, często nie zachowują należytej odległości od osób korzystających z kąpieliska, stwarzając zagrożenie. Co prawda miasto próbowało walczyć z tym zjawiskiem przyjmując ograniczenie prędkości motorówek do 15 km na godzinę w odległości do 100 metrów od brzegu przy kąpieliskach jednak egzekwowanie tych wytycznych było problemem.
Dlatego też miasto przygotowało projekt uchwały powołującej się na walory ekologiczne i wypoczynkowe Jeziora Krzywego i otoczenia. Prawo zakazujące pływania motorówkami i skuterami dotyczyć miało południowo-wschodniej części Jeziora Krzywego, która miała stać się częścią manewrową jeziora. Uchwała miała jednak dopuszczać pływanie po najkrótszej trasie z prędkością manewrową m.in. jednostek służących do obsługi zawodów, uczestników tych zawodów, rybaków i statków wycieczkowych jak choćby popularna w Olsztynie Cyranka.
Wojewoda uznał jednak, że Rada Miasta przekroczyła swoje uprawnienia i wykreślił z projektu zapisy mówiące o jakichkolwiek odstępstwach od zakazu pływania w tej części akwenu. Takie zwolnienia zdaniem Wojewody określa Prawo ochrony środowiska, gdzie jasno jest napisane, że zakaz poruszania się jednostkami pływającymi z silnikami spalinowymi nie dotyczy jedynie jednostek ratowniczych i tych dbających o utrzymanie kąpielisk. Nie ma więc mowy o rybakach, łodziach wycieczkowych, czy organizatorach i uczestnikach imprez.
Wojewoda opublikował uchwałę w Dzienniku Urzędowym Województwa Warmińsko-Mazurskiego jednak w zmienionej formie. Zgodnie z literą prawa – wejdzie ona w życie z dniem 21 lipca, chyba, że Rada Miasta zbierze się do tego czasu i uchyli całość uchwały. Jeśli się tak nie stanie – od 21 lipca na głównej części akwenu nie zobaczymy skuterka, motorówki, ani znanej w Olsztynie Cyranki.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz