Profil użytkownika kru

Treść Data dodania Artykuł
"Mężczyzna w ciąże nie zajdzie" - kobieta również ma głowę od myślenia, prawda, więc to nie jest żaden argument :) "Nie zniknie nagle z pracy" - oj, znam, znam full chłopaków, którzy zapijają, czy tak imprezują, że.... strach się bać :) To bardziej chodzi o podejście do życia zarówno i kobiet, i mężczyzn. Oczywiście jestem za takim samym wynagrodzeniem girl and men. 2010-02-05 11:57:44 Pracują lepiej, a zarabiają mniej...
Na wstępie troszkę nie na temat, ale... pewnie i tak swoją wypowiedzią wywołam zapewne burzę. Jako, że mam styczność z osobami niepełnosprawnymi to... nie do końca jestem przekonany o zasadności pewnych ruchów naszego państwa. Dlaczego? Oczywiście na wstępie otwarcie napiszę, iż takich ludzi należy szanować, dbać o nich, etc., ale... z głową. Dlaczego? Podam kilka przykładów z życia wziętych. Dlaczego osoba, która W OGÓLE nie widzi i jest tym samym całkowicie nie zdatna do pracy otrzymuje rentę lekko powyżej 500 zł. na rękę? Jak się z tego utrzymać? Co ciekawe, osoba, która ma stopień umiarkowany, która może pracować w sporym stopniu ma... taką samą rentę? Czy to jest sprawiedliwe? Ponadto może się czepiam, ale... wielu z nich - mogących pracować, oczywiście nie mówię tutaj o kopalniach, czy nawet innych cięższych fizycznych pracach - nie ma ochoty pracować "na poważnie". Woli mieć 500 zł. renty i tyle drugie dorobić i... koniec, bo po co się męczyć, gdyż jak zarobią więcej to im rentę zabiorą! Tym samym nie mogą się rozwijać w stopniu zawodowym, jak również powiększają szarą strefę. A teraz trzecia sprawa dot. bardziej tematu newsa. Nie wiem, czy to ja jestem taki przewrażliwiony, czy jak, ale np. PFRON oferuje wymianę komputera dla każdego niepełnosprawnego po 2-3 latach od jego użytkowania. Dlaczego wobec tego ja nie mogę również mieć jakiegoś rabatu czy pomocy od Państwa w tym temacie? ;) Powiecie, że to "do pracy i nauki"? Taaakkk... jak mama mi kupowała pierwsza komputer to też tak mówiłem. 2010-02-02 10:16:54 Zmieniają los niepełnosprawnych...
"Relacje z akcje przeprowadzili dziennikarze Gazety Wyborczej, Gazety Olsztyńskiej, TVP Olsztyn oraz portalu olsztyn24" - jeżeli oni są w swoich działaniach również tacy solidni i dokładni, to "ja dziękuję, postoję... " 2010-01-30 23:22:18 Walkower Olsztyna?...
To po co w ogóle jest Administracja, jak ma nas głęboko gdzieś? Nie płać za fundusz remontowy :) 2010-01-27 18:36:33 Zimowe przygody z Administracją...
do Monday: Ale z Ciebie znawca drużyny, jak nawet w nazwisko jednego z najlepszych piłkarzy klubu popełniasz błąd ortograficzny. Jacek PŁUCIENNIK. 2010-01-29 07:48:53 Jest zespół, będzie stadion...
Naprawdę ciekawie jest oglądać widoki, jakich na co dzień nie doświadczamy, ale spokojnie, za XX lat też tam będę, a w tej chwili wybieram się tam palcem po mapie :P 2010-01-25 18:42:07 Sposoby na mroźne dni...
Nie jest źle, mogło być gorzej :D Za 40 lat już tylko tak będzie: DoBrAnOc:*KoFfAm CiE kOtq MiŁeJ NoCkI=):* 2010-01-08 13:56:47 Pokraczny miks ''polisz-inglisz''...
Jest małe kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka. Jak to pięknie ostatnio nasz kolega S. w pracy powiedział, że gdy mamy standardową rodzinę modelu 2+2, gdzie ojciec ma 40 lat, matka 40 lat, a dzieci po 10 lat to dla statystyki wychodzi, że wszyscy są pełnoletni... Niech lepiej wezmą pod uwagę realia, których tutaj można wymianć dziesiątki, bo gdyby patrzeć jedynie na statystyki to np. ja grając w niedzielę w piłkę w co 3-5 sytuacji strzelam gola, więc - wg statystyki - powienien juz dawno grac w reprezentacji Polski ;P 2010-01-08 10:45:23 Olsztyn i niskie bezrobocie – prawda czy fałsz?...
Ach, chyba źle to troszkę ująłem. Prócz tego wszędobylskiego pośpiechu i przepychania się łokciami, bardziej chodziło o nastawienie np. co do osoby, która o coś zapyta, poprosi, etc. przypadkową osobę w sklepie, na stadionie, czy w jakimś innym punkcie, gdzie są skupiska ludzkie. Często jest to najpierw ponure, czasem złośliwe spojrzenie, że ktoś zawraca dupcię, że co on może chcieć, czy też niech ktoś inny zareaguje, pomoże. Oczywiście nie generalizujmy, nie dotyczy to wszystkich Polaków. 2010-01-07 08:17:35 PIT-u, PIT-u – czyli pora rozliczyć się z fiskusem...
N. - masz poniekąd rację, jednak Polacy to strasznie specyficzny naród, i pod względem mentalnym, i "życiowym", choć to oczywiście duży ogólnik. W takim Londynie ludzie chodzą bardziej uśmiechnięci, są bardziej pozytywnie na siebie nastawieni (oczywiście są wyjątki), bardziej widać w nich jakąś tam radość, a Polsce? Każdy biegnie, patrzy na czubek własnego nosa, obija się łokciami, wyznaje zasadę, że jak ja nie mam i to nie pozwolę, by miał inny, a jak ktoś coś osiągnie ciężką pracą to... patrzą z zazdrością. W sumie na każdym kroku można spotkać naginanie pewnych zasad czy dobrego tonu. Przykład? Rok temu na WOŚP jedna z renomowanych Firm produkujących wafelki na literkę G... wręczyła czek na żywo w najlepszym czasie antenowym na kwotę 5 tys. zł. na antenie TVP2. Cała akcja trwała jakieś dobre 30 sekund, a przykładowo takim sam czas w tej samej stacji, w ten sam dzień kosztuje, uwaga, uwaga, - 80 tys. zł., niezły marketing. A tak wracając do tematu, chyba lepiej osobiście kupić karmę i zanieść do jakiegoś schroniska, czy też wysypać dla piesków/kotków/etc. szwędających się w takie zimno po okolicy. A w tym roku, w sumie cel 1% już mam, dzięki R. Oby to choć kapkę uśmiechu wywołało dla odbiorcy :) 2010-01-06 22:05:07 PIT-u, PIT-u – czyli pora rozliczyć się z fiskusem...