@gość: przecież to Ukraina :):):)
Rosjanie są zdemoralizowani, marnie wyszkoleni i słabo wyekwipowani (...). Rosyjski oddział został niedawno wysłany do Ukrainy bez jedzenia i skarpet, a także z niewielką ilością uzbrojenia. To jest katastrofa dla osoby walczącej w terenie. Kreml ma przewagę skali, lecz ta armia nie cechuje się zbytnią jakością. Cóż, większość tych ich dobrze wyszkolonych żołnierzy już nie żyje. Rosjanie wrzucają wojskowych do maszynki do mięsa i używają na masową skalę artylerii. Tylko naród, który nie dba o swoich obywateli, mógł wysłać 100 tys. ludzi, aby byli martwi, ranni lub dezerterowali
Dlaczego powinniśmy płacić gotówką? Mam banknot 50 zł. Idę do restauracji i płacę banknotem za obiad. Właściciel restauracji wykorzysta banknot do zapłaty za pranie. Właściciel pralni wykorzysta banknot, by zapłacić fryzjerowi. Fryzjer wykorzysta banknot na zakupy.
Po nieograniczonej liczbie płatności banknot nadal pozostanie banknotem 50 zł, który spełnił swoje zadanie dla każdego, kto użył go do płatności, a bank wyskoczył z każdej transakcji gotówkowej! Jeśli w restauracji zapłacę kartą, opłaty bankowe za moją transakcję płatniczą
pobierane od sprzedawcy wynoszą 3%, ok. 1,50 zł, opłata 1,50 zł za każdą kolejną transakcję płatniczą, ponowne pranie właściciela lub płatności właściciela pralni, płatności fryzjera itp. Po 30 transakcjach z 50 zł zostanie tylko 5 zł, pozostałe 45 zł stało się własnością banku
Po nieograniczonej liczbie płatności banknot nadal pozostanie banknotem 50 zł, który spełnił swoje zadanie dla każdego, kto użył go do płatności, a bank wyskoczył z każdej transakcji gotówkowej! Jeśli w restauracji zapłacę kartą, opłaty bankowe za moją transakcję płatniczą
pobierane od sprzedawcy wynoszą 3%, ok. 1,50 zł, opłata 1,50 zł za każdą kolejną transakcję płatniczą, ponowne pranie właściciela lub płatności właściciela pralni, płatności fryzjera itp. Po 30 transakcjach z 50 zł zostanie tylko 5 zł, pozostałe 45 zł stało się własnością banku
@gość: 
Rosjanie są zdemoralizowani, marnie wyszkoleni i słabo wyekwipowani (...). Rosyjski oddział został niedawno wysłany do Ukrainy bez jedzenia i skarpet, a także z niewielką ilością uzbrojenia. To jest katastrofa dla osoby walczącej w terenie. Kreml ma przewagę skali, lecz ta armia nie cechuje się zbytnią jakością. Cóż, większość tych ich dobrze wyszkolonych żołnierzy już nie żyje. Rosjanie wrzucają wojskowych do maszynki do mięsa i używają na masową skalę artylerii. Tylko naród, który nie dba o swoich obywateli, mógł wysłać 100 tys. ludzi, aby byli martwi, ranni lub dezerterowali
