Z Olsztyna wyruszyła XVI Pielgrzymka Rowerowa do grobu ks. Jerzego Popiełuszki [ZDJĘCIA]

We wtorek o godz. 9 rano uroczyście rozpoczęła się XVI Pielgrzymka Rowerowa do grobu błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Wydarzenie organizowane jest co roku. Data rajdu nie jest przypadkowa. W środę, 14 września, zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa duchowny skończyłby 85 lat. W uroczystości udział wzięli m.in. starosta olsztyński Andrzej Abako, dyrektor biura wojewody, Agnieszka Warakomska-Poczobutt oraz przedstawiciele olsztyńskiego oddziału „Solidarności”.

Wojciech Ruciński

- Spotykamy się po raz 16. i można powiedzieć, że ksiądz Jerzy jest naszym przyjacielem. Nie wyobrażamy sobie tego, żeby na urodzinach zabrakło grupy z Warmii. Mamy dosyć mocną ekipę w tym roku, bo mamy bardzo dużo młodych ludzi. Mamy przedstawicieli Publicznego Specjalnego Katolickiego Ośrodka Edukacyjno-Wychowawczego w Kruzach, przedstawicieli szkół podstawowych, szkół średnich; z Dobrego Miasta, Olsztyna – powiedział nam Wojciech Ruciński, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej oraz jeden z organizatorów pielgrzymki.

Dodał, że pielgrzymka rowerowa ma uczcić męczeńską śmierć ks. Popiełuszki, ale także w intencji męczenników stanu wojennego.

- Przedstawicielem Olsztyna jest Marcin Antonowicz. Co roku modlimy się o życie wieczne dla Marcina – wyjaśnił Ruciński.

W tym roku w pielgrzymce, która potrwa dwa dni, bierze udział 34 rowerzystów. Trasa przebiega tzw. Starą Warszawską. Uczestnicy będą kierować się w stronę Nidzicy, Działdowa, przez Mławę, a nocleg przewidziano w Ciechanowie.

- Dzisiaj pokonujemy około 160 km, a jutro mamy do przejechania około 100 km. Jutro o godz. 17 planujemy dotrzeć do grobu ks. Popiełuszki. Tam się spotykamy z górnikami z Katowic. Oni już dzisiaj wybiegli spod kopalni „Wujek” i się z nimi spotkamy w Warszawie. Przewidziana jest wspólna modlitwa i msza święta, a później wracamy do domu – podsumował prezes Akcji Katolickiej.

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko w olsztyńskim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odprawił swoją drugą mszę prymicyjną, a w Bartoszycach, jako kapłan, odbywał służbę wojskową.