Regularnie na ulice polskich miast i wsi wracają samochody Google Street View, aby zaktualizować mapy. Dzięki zdjęciom łatwiej odnaleźć się w obcym mieście turyście czy zaplanować wyjazd służbowy, aby bez błądzenia dotrzeć na umówione spotkanie.
Samochody Street View wyposażone są w dziewięć aparatów, fotografujących otoczenie w wysokiej rozdzielczości, z każdej możliwej perspektywy. Zdjęcia są następnie dopasowywane do ich geograficznego położenia na mapie, dzięki specjalnym czujnikom.
Nie wszędzie można dojechać autem. W Google znaleźli na to sposób. Google Trekker to plecak z kamerą 360°, którego firma używa w miejscach niedostępnych dla czterech kółek. Bywa on używany w centrach miast, na szlakach pieszych czy w atrakcjach turystycznych.
Tego typu plecaków użyto chociażby do wykonania fotografii weneckich kanałów, ścian wspinaczkowych w Parku Narodowym Yosemite czy ruin miasta Petra w Jordanii. W Polsce inwentaryzowały m.in. stołeczny Dworzec Centralny.
Aktualnie Google Trekker wykorzystywany jest w Olsztynie. Osobę, która wykonuje zdjęcia do Street View nasz fotoreporter spotkał w rejonie teatru im. S. Jaracza przy ul. 1 Maja.
Po raz pierwszy do Polski Trekker trafił w 2014 roku. Przy użyciu plecaka wykonano zdjęcia m.in. atrakcji w naszym regionie. Chodzi o kładkę i taras widokowy w Giżycku, Twierdzę Boyen, jezioro Niegocin, Twierdzę Wilczy Szaniec w Gierłoży, Park Zabytków Warmii i Mazur, Kwaterę w Mamerkach czy Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku.
Czytaj również:
Robią nam zdjęcia na ulicach. Samochód Google penetruje Olsztyn
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz