Stomil na tarczy wraca z Opola [WIDEO]

Względem czwartkowego spotkania z Górnikiem Polkowice, trener Adrian Stawski w wyjściowej jedenastce dokonał dwóch zmian. Od pierwszej minuty pojawili się Maciej Dampc i Karol Żwir za Łukasza Monetę i Piotra Pyrdoła.

Kibice zgromadzeni na stadione miejskim przy ulicy Oleskiej w Opolu zobaczyli dwie bramki. Na ich szczęście, obie zdobyli gospodarze.

Najpierw, w 34 minucie, dość łatwo po prawej stronie boiska ograny został Wojciech Rejman przez Miłosza Trojaka, który następnie dośrodkował w pole karne, a tam nieobstawiony Mateusz Marzec precyzyjnym strzałem z siedmiu metrów, tuż przy słupku, pokonał Krzysztofa Bąkowskiego.

Gospodarze podwyższyli wynik spotkania w 50 minucie. Po rzucie rożnym do piłki najwyżej wyskoczył Tomáš Mikinič i olsztyński bramkarz ponownie musiał skapitulować.

Choć po wyniku mogłoby się wydawać, że olsztynianie ponownie byli "chłopcami do bicia" to wśród wielu kibiców i komentatorów sportowych, olsztynianie wywarli dość dobre wrażenie, zabrakło jedynie skuteczności. Przyznał to również po meczu szkoleniowiec "biało-niebieskich", który przyznał, że "nie przypomina sobie żeby jego zespół w jednym meczu miał tyle sytuacji, w pierwszej i drugiej odsłonie".

Okazja do podreperowania marnego bilansu punktowego (4 pkt., ostatnie miejsce w tabeli) Stomil będzie mieć za tydzień na własnym stadionie, gdzie zagra z Miedzią Legnica. Mecz zaplanowano na niedzielę (26 września) o godzinie 15.

Bramki z meczu Odra Opole - Stomil Olsztyn

Odra Opole - Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)

1:0 - Mateusz Marzec 34'
1:1 - Tomáš Mikinič 50'

Odra: Mateusz Kuchta - Tomáš Mikinič, Piotr Żemło, Konrad Kostrzycki (46' Michał Pawlik), Mateusz Maćkowiak (65' Antoni Klimek), Konrad Nowak (72' Cezary Sauczek), Miłosz Trojak, Rafał Niziołek, Mateusz Marzec (65' Adam Żak), Krzysztof Janus, Arkadiusz Piech (78' Maciej Wróbel)

Stomil: Krzysztof Bąkowski - Damian Ciechanowski (58' Łukasz Moneta), Rafał Remisz, Jonathan Simba Bwanga, Maciej Dampc (63' Patryk Zych), Karol Żwir, Jakub Tecław (63' Maciej Spychała), Wojciech Reiman, Merveille Fundambu, Jonatan Straus, Patryk Mikita

Żółta kartka: Maćkowiak (Odra)

Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń)

* * *

Zapis konferencji prasowej:

Adrian Stawski, trener Stomilu: - Mieliśmy bardzo ciężki tydzień, bo rozegraliśmy trzy spotkania w ciągu tygodnia. Nie jest nam łatwo grać, ale mimo to w tym meczu stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji. Można by obdzielić wszystkie spotkania z początku sezonu. Nie przypominam sobie żebyśmy w jednym meczu tyle sytuacji mieli, w pierwszej i drugiej odsłonie. Kuchta stanął na wysokości zadania, wybronił kilka sytuacji. Bramki zmieniają oblicze meczu, a my zamiast je strzelać, to straciliśmy. Po aucie nie doskoczyliśmy w bocznych sektorach i po rzucie rożnym kolejny raz. Musimy zmienić sposób bronienia, mieliśmy pewien pomysł, ale w jeden trening nie da się wszystkiego zmienić. W przyszłym tygodniu będziemy pracować nad tym. Tych bramek za dużo pada, my to widzimy, dzisiaj specjalnie podwyższyliśmy zespół, dlatego Maciej Dampc zagrał od początku. Bramkę strzelił jeden z najniższych piłkarzy Odry, Ciechanowski się spóźnił. Człowiek chce coś zrobić, podwyższyć, bo wiedzieliśmy, że Odra ma wysokich zawodników. Czasami tak jest, bo wzrost nie pomógł. To boli. Stwarzamy sytuacje, można było nie trafiać, ale też nie możemy w prosty sposób tracić bramki. Piłkarze Odry mówili, że łatwo było wygrać, ale gdybyśmy byli skuteczniejsi, to już by tak nie powiedzieli. Jak się łatwo zdobywa bramki, to potem łatwiej się bronić. My w ostatnich spotkaniach strzeliliśmy 6 goli, a teraz to zawiodło.

Piotr Plewnia, trener Odry: - Ciężki mecz, jak nie bardzo ciężki. Wiedzieliśmy, że Stomil zagrał już w tym tygodniu 2 mecze, więc postanowiliśmy spróbować narzucić swój styl gry. To się nie udało, motoryka nie była taka jak trzeba. Wpływ na to miała postawa Stomilu w poprzednich meczach, bo zawsze graliśmy przyzwoicie, a to Stomil wychodził zwycięsko. Wielki szacunek za wynik, bo w lidze nie da się zagrać bardzo dobrze 34 spotkań. Taki mecz też trzeba umieć wygrać, bo Stomil też miał 3-4 dobre sytuacje. Cieszą 3 punkty, ale mam świadomość, że musimy grać lepiej.