Dziś jest: 16.05.2025
Imieniny: Andrzeja, Jędrzeja
Data dodania: 2016-07-12 11:36
Ostatnia aktualizacja 2016-07-13 11:08

Iwona Starczewska

Ratuszowi kontrolerzy zaglądali do śmietników. Efekt? Podwyżka opłat za śmieci

Ratuszowi kontrolerzy zaglądali do śmietników. Efekt? Podwyżka opłat za śmieci
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Olsztynie

Specjalna ratuszowa komisja regularnie sprawdza śmietniki na olsztyńskich osiedlach. Powód? Kontrola prawidłowości segregowania odpadów. Mieszkańcy konkretnych bloków zapłacą więcej za wywóz odpadów – jeśli tylko kontrola wykaże oznaki nieprawidłowego segregowania. Z takimi podwyżkami muszą liczyć się już mieszkańcy niektórych bloków Spółdzielni Pojezierze.  

reklama

Śmieciowe kontrole w Olsztynie to pokłosie ustawy, która weszła w życie w 2013 roku. Mieszkańcy bloków mieli obowiązek zadeklarować, czy będą segregować odpady czy też nie. Segregowanie wiąże się z niższymi opłatami na rzecz miasta. Za wrzucanie odpadów do odpowiednio oznaczonych kontenerów oddzielnych na szkło, plastik i papier mieszkańcy Olsztyna płacą 9,80 zł. miesięcznie pomnożone przez liczbę osób mieszkającą w danym lokalu. Za odpady niesegregowane opłata wynosi z kolei 14,41 zł.

Spora część mieszkańców osiedli zdecydowała więc segregować odpady dzięki czemu oszczędza.

Ratusz nie wierzy jednak w deklaracje mieszkańców. Specjalnie powołana komisja składająca się z ratuszowego inspektora, strażnika miejskiego i przedstawiciela administracji konkretnego osiedla – zobowiązana jest do regularnych kontroli prawidłowości segregowania odpadów przez mieszkańców bloków.

Mieszkańcy, którzy mimo deklaracji, nie wywiązują się należycie z obowiązku segregacji muszą liczyć się z podwyżką. Jeśli kontrola wykaże brak segregacji w kontenerze przy wskazanym bloku – mieszkańcy budynku zapłacą za wywóz odpadów wyższą opłatę przewidzianą dla deklaracji braku segregacji.

Jak poinformowała Spółdzielnia Pojezierze – takich zwiększonych opłat powinni spodziewać się mieszkańcy bloków: Dworcowa 18, 20, 28, 27, 29, 29A, 45; Kołobrzeska 13C, 13D, 13E, 13F, 13H, 13I; Pana Tadeusza 10, 15, 17; al. Piłsudskiego 55 A-B,       ul. Grotha 27 oraz ul. Kościuszki 81. 

W śmietnikach przy tych nieruchomościach ratuszowi kontrolerzy stwierdzili podczas ostatniej wizytacji niewłaściwą segregację śmieci.

- Nie zgadzamy się na wyższe opłaty. Jeżeli rzeczywiście stawki za śmieci zostaną podwyższone, jako spółdzielnia odwołamy się od decyzji ratusza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Nasi mieszkańcy dobrze segregują odpady. Jednostkowe przypadki zmieszania śmieci nie mogą być pretekstem do podwyżki. Nawet przepisy dotyczące skupu zbóż dopuszczają pewne normy zanieczyszczenia. W przypadku śmieci takiej tolerancji nie określono – mówi Roman Chodor, wiceprezes ds. eksploatacji w SM „Pojezierze”.

Przypomnijmy, z nakładaniem na mieszkańców domów wielorodzinnych wyższych opłat - w myśl zasady odpowiedzialności zbiorowej - nie zgadza się od dawna Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która toczy z ratuszem sądową walkę w tej sprawie. Więcej o tym pisaliśmy tutaj->

Źródło: SM Pojezierze/własne

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • nie segreguje bo nie. 2016-07-17 20:30:07 94.254.*.*
    Banda oszolomow i naciagaczy, ktora chodzi po smietnikach i sprawdza czy oby zuzyta prezerwatywa nie lezala kolo podpaski.hahahaha.jakim trzeba byc ćwokiem zeby robic taka robote.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Maximus Segregatus 2016-07-13 21:25:02 83.26.*.*
    Trzeba brać przykład od najlepszych jak powinna wyglądać segregacja odpadów - portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/naklo-czyli-wzor-do-nasladowania,55172.html Polska mogłaby być światowym liderem - odpadyblog.pl/czy-polska-moze-byc-liderem-w-swiatowej-gospodarce-odpadami-system-eko-ab/ - ale nikomu nie chce się chcieć...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • mieszkaniec OSM 2016-07-13 13:17:09 83.18.*.*
    Mi kazano uiścić opłatę za 19 miesięcy, bez tego nie wydaliby zaświadczenia o niezaleganiu, które to potrzebne było do zakupu mieszkania (kupuję mieszkanie po babci). Szczerze?? od razu podpisuję kwit o niesegregowaniu. Raz nie będą mnie męczyć o jakieś dodatkowe pieniądze, dwa; różnica w cenie jest ok 5 pln, a komunalka sobie życzy by kubeczki po śmietanie myć itp. Mam ich w tyłku, gdyż żadna to oszczędność. Woda do mycia kosztuje, płyn kosztuje, 4 różne kosze miej, albo chociaż worki. Jak obserwowałem babcię jak segregowała, to mimo tego, że to bardzo lubiąca porządek kobieta była, średnio ogarniała i we zasadzie wiecznie miała pozawalaną chatę, tutaj kartony i papier, w łazience plastiki, szkło gdzieś po szafkach chowane, jak się przepełniało dopiero wynoszone itp. Dlatego mam to w nosie (no chyba, że bym, był jedyny w bloku, który nie segreguje i przeze mnie inni muszą płacić więcej, to też bym segregował). Z drugiej jak my wszystko posegregujemy, to po co nam ta nowoczesna sortownia zbudowana o obrzeżach Olka??
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1

www.autoczescionline24.pl