Dziś jest: 19.04.2024
Imieniny: Adolfa, Leona, Tymona
Data dodania: 2011-11-22 05:46

Łukasz Lewandowski

Potomkowie rodziny jednego z pogromców Enigmy mieszkają w Olsztynie.

W grudniu tego roku minie 79 lat od czasu rozpracowania Enigmy przez Mariana Rejewskiego. Rozmowa o słynnej niemieckiej maszynie szyfrującej z prawnikiem Krzysztofem Kierznowskim.

reklama





Panie Krzysztofie, czym była Enigma?


- Enigma była tajną, niemiecką maszyną szyfrującą, pierwszą która została w pełni zautomatyzowana. Jej najsłynniejszy model, został wyprodukowany w roku 1926. Enigma kodowała niemieckie depesze nadawane podczas wojny. Pracowała ona, poprzez obracanie się wirników, które zmieniały treść wiadomości używając szyfru polialfabetycznego. Kodowanie polegało na wpisaniu kodu dziennego, a następnie wpisaniu treści wiadomości. Maszyna zaprojektowana została przez Artura Scherbiusa. Wprowadził on Enigmę na rynek cywilny a także wojskowy.

Kiedy rozpoczęto prace nad rozszyfrowywaniem Enigmy ?


- Po pojawieniu się Enigmy , służby wywiadowcze takich krajów jak Polska , Francja czy Wielka Brytania skupiły na niej uwagę. Prace nad rozszyfrowywaniem rozpoczęto pod koniec lat dwudziestych poprzedniego stulecia. Na początku, nie przynosiły one zbyt dużych rezultatów. Głównym problemem było zastosowanie szyfrów polialfabetycznych. W Polsce postanowiono wyselekcjonować grupę najwybitniejszych kryptologów w celu rozwiązania zagadki Enigmy.

 

 

Kto rozpracował Enigmę ?



- Udział w tym sukcesie mieli trzej najzdolniejsi studenci Uniwersytetu Poznańskiego - Marian Rejewski , Henryk Zygalski oraz Jerzy Różycki. We wrześniu 1931 roku Rejewski rozpoczął pracę nad Enigmą. Część informacji na jej temat przekazał Polakom francuski wywiad. Niemcy uważali, że szyfru Enigmy nie da się złamać.
Jednak w grudniu 1932, Marian Rejewski rozpracował urządzenie. W 1933 roku, Polacy zaczęli odczytywać niemieckie szyfry za pomocą polskiej maszyny zwanej Lacida. Odczytywanie kodu zajmowało wtedy kilkanaście minut. Niemcy byli jednak bardzo przebiegli, systematycznie udoskonalali Enigmę. Metoda, za pomocą której polski wywiad odczytywał niemieckie depesze była wykorzystywana do roku 1938.
Później używano tzw. bomby kryptologicznej skonstruowanej przez Rejewskiego. Łamała ona automatycznie kody Enigmy. Do dekodowania szyfrogramów używano natomiast płacht Zygalskiego. Początkowo zostało wyprodukowanych sześć takich urządzeń. W roku 1939 Niemcy ponownie ulepszyli Enigmę. Zmusiło to polski wywiad do zainwestowania w kolejne bomby kryptologiczne. W lipcu 1939 z powodu zbyt wysokich kosztów dalszego dekryptażu, przekazano po jednym egzemplarzu tych urządzeń , wywiadom Francji oraz Wielkiej Brytanii, gdzie kontynuowano nad nimi prace.



Jak wynika z dokumentów historycznych oraz relacji świadków, jest Pan spokrewniony z Marianem Rejewskim. Czy może nam Pan przybliżyć tą historię ?



- To prawda, bowiem kuzynem Mariana Rejewskiego był mój pradziad po kądzieli - Edmund. Był on działaczem plebiscytowym na terenie Warmii i Mazur w roku 1920, następnie oficerem przedwojennego kontrwywiadu, był również więźniem obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Rodzina Rejewskich, mieszkała po wojnie w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 1.

Jako pasjonat historii i patriota jestem niezwykle dumny z moich przodków, których wkładu w rozgromienie faszyzmu nie sposób przecenić.



Dziękuję bardzo za rozmowę




rozmawiał Łukasz Lewandowski

Źródło: własne

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • falkon 2011-12-06 00:22:44 46.186.*.*
    Napisałbym kilka ciepłych słów ! Temat ważny i wspierający patriotyzm lokalny ! Ale nie jestem tu sam i zdaję sobie z tego sprawę, że są lepsi ode mnie tz Historycy ! Szacunek dla potomków rodziny pana Rejewskiego ! Żałuję że tylko tyle mogłem napisać ! Przepraszam !
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl