Podziel się posiłkiem w Olsztynie

Dziś i jutro w większości sklepów całej Polski prowadzona będzie akcja Podziel się posiłkiem. Wszystkie zakupione produkty za pośrednictwem Banków Żywności przekazane będą niedożywionym dzieciom.

reklama

Dziś i jutro w większości sklepów całej Polski odbywać się będzie Ogólnopolska Zbiórka Żywności ''Podziel się Posiłkiem''. Na wszystkich, którzy pragną podzielić się posiłkiem z niedożywionymi dziećmi, czekać będzie ponad 30 000 wolontariuszy Banków Żywności. Każdy z nas może pomóc i przyłączyć się do zbiórki. Wystarczy wybrać się do jednego ze sklepów uczestniczących w zbiórce. W Olsztynie będą to sklepy sieci REAL ,Tesco, CARREFOUR, Sklepy Społem oraz Biedronka.

W zeszłym roku dzięki zaangażowaniu Polaków udało się zebrać rekordową ilość żywności! Miejmy nadzieję, że i w tym roku zdamy egzamin z dobroczynności!

Źródło: Własne/podzielsieposilkiem.pl

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

kind 2010-09-24 21:18:05 89.228.*.*
macie rację, na pewno do biednych, ze skarbu państwa trafia morze kasy, tak jakby połowa urzędnikó po drodze nie wypychała sobie nią kieszeni
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
50% 2010-09-24 12:09:29 213.73.*.*
50%? Więcej! Przypuśćmy, że zarabiasz zasadniczo 3000 zł. Całkowity koszt pracodawcy w tym wypadku to 3554,40 zł. Na rękę otrzymujesz 2156,72. Z tej kwoty podczas codziennych zakupów i opłat (abonament i inne) płacisz 7 lub 22% VAT (częściej 22 - niedługo 23), akcyzę w wysokości pomiędzy 50 a 80%. Czyli średnio jest to 40%. Odliczając ten procent twoich zarobków netto okaże się, że Państwo rżnie cię na więcej, niż 50%. Te pieniądze mógłbyś zagospodarować tysiąc razy lepiej niż Państwo. No i podzieliłbyś się niejednym posiłkiem :)
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Podatnik 2010-09-24 10:05:38 212.160.*.*
Ja się dzielę co miesiąc. Wysokie podatki, akcyza na wszystko, VAT, którego jako osoba fizyczna nie mogę od niczego odliczyć. Państwo zabiera połowę mojego dochodu w postaci vatów, akcyzy i innych haraczy. Chyba połowa moich dochodów powinna wystarczyć na dożywianie dzieci? Bo przecież na policję i tak te pieniądze nie idą ( policji ni widać na ulicach, więc chyba jej nie ma), na ochronę zdrowia też nie idą (na wizytę trzeba czekać trzy lata), więc chyba idą na biednych, prawda?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0