Dziś jest: 14.05.2025
Imieniny: Bonifacego, Dobiesława
Data dodania: 2017-02-15 09:11

Iwona Starczewska

Olsztyńskie lasy oczami blogerów. To robi wrażenie!

Olsztyńskie lasy oczami blogerów. To robi wrażenie!
Jezioro Kielarskie
Fot. Jakub Górnicki

Lasy olsztyńskie to najnowsza odsłona projektu Księga Lasów prowadzonego przez autorów bloga Podróżniccy. Blogerzy opowiadają o lesie w nowy, multimedialny sposób i tym samym sprawiają, że widok olsztyńskich kompleksów leśnych zapiera dech w piersiach.  

reklama

Nadleśnictwa - Olsztyn i Kudypy są bohaterami najnowszej odsłony Księgi Lasów tworzonej przez Annę i Jakuba Górnickich, autorów popularnego bloga Podróżniccy. Projekt, powstał by opowiedzieć o 25 polskich lasach.

- Naszym celem jest pokazanie jak każdy las, który odwiedzamy wyróżnia się na tle innych - mówi Jakub Górnicki, twórca pomysłu - Pracujemy z leśnikami oraz osobami związanymi z danym miejscem, wyszukując miejsca które nie są oczywiste oraz niespotykane w opisach wcześniej.

W Lasach Olsztyńskich autorzy odwiedzili m.in. Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce, czy Arboretum w Kudypach.

- Docieramy do jednego z bardziej fascynujących miejsc na mapie Księgi Lasów: Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w leśnictwie Dąbrówka. Położony w małej miejscowości, z zewnątrz niczym się nie wyróżnia – nic nie zwiastuje tego, że w środku czekają na nas jedne z najpiękniejszych ptasich drapieżników w Polsce. Do tej pory bielika widziałem głównie na niebie. Z oddali, podziwiając tylko, jak ospale kołuje. Teraz mogę podziwiać go z bliska. Prezentuje się majestatycznie.Na czas rehabilitacji ptaki umieszczane są w wolierach, czyli w specjalnie przystosowanych dla nich pomieszczeniach. Tutaj dochodzą do siebie po urazach i chorobach. Później, jeśli to tylko możliwe, wypuszczane są z powrotem na wolność – pisze autor bloga, Jakub Górnicki.

Blogerzy odwiedzili także wykopaliska przy odkrytym kurhanie czy rezerwat Ostoja Bobrów na rzece Pasłęce.

- Tak się jakoś złożyło, że dominującym zwierzęciem tego wyjazdu stał się bóbr. Poświęciliśmy mu też jedną z transmisji na żywo. Rozmawiamy w niej z Pauliną Rutkowską z Nadleśnictwa Kudypy – naszą przewodniczką po tych terenach. Przechadzając się między bobrowymi tamami spytałem Paulinę, jak mam nazwać to miejsce. Zamyśliła się i rzuciła – „Bobry przy torach. Tak to nazywamy lokalnie.” Tuż obok znajduje się wał, pozostałość starej linii kolejowej. Pod nim jest nawet specjalny łącznik dla okolicznych oczek wodnych. Dziś teren zagospodarowany przez bobra europejskiego – opowiada autor bloga.

W ramach relacji blogerzy odwiedzili również jezioro Kośno i Kielarskie. I tu – nie kryli swojego zachwytu nad okolicą.

Zobaczcie lasy olsztyńskie ich oczami ->

Źródło: podrozniccy.com/własne

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl