Dziś jest: 04.11.2025
Imieniny: Karola, Olgierda
Data dodania: 2025-11-04 19:00

Aleksandra Laskowska

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Dzieci ze wsi są gorzej ubrane? Burmistrz Korsz, Jan Adamowicz, pod ostrzałem po kontrowersyjnej wypowiedzi [WIDEO]

Dzieci ze wsi są gorzej ubrane? Burmistrz Korsz, Jan Adamowicz, pod ostrzałem po kontrowersyjnej wypowiedzi [WIDEO]
Na mównicy burmistrz Korsz, Jan Adamowicz
Fot. Urząd Miejski w Korszach, zrzut ekanu z sesji

We wtorek, 28 października, miała miejsce sesja Rady Miejskiej w Korszach (pow. kętrzyński), która wzbudziła mnóstwo kontrowersji w przestrzeni publicznej. Ich źródło stanowiła wypowiedź burmistrza mazurskiego miasteczka, Jana Adamowicza. Włodarz, przedstawiając propozycję likwidacji szkoły we wsi Sątoczno i przeniesienia uczniów do obiektu w Łankiejmach - choć bliżej byłoby im do placówki, położonej w Korszach – przyznał, że dzieci pochodzące ze wsi są gorzej ubrane, stąd mogą czuć się niekomfortowo w „miastowej” szkole. Mimo, że Adamowicz przeprosił za te słowa, wywołały one lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Niektórzy domagają się referendum w sprawie odwołania burmistrza, inni doceniają, że potrafił przyznać się do błędu.

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Dzieci ze wsi są gorzej ubrane? Kontrowersyjne stanowisko burmistrza

Wtorkowe obrady Rady Miejskiej w Korszach odbiły się szerokim echem nie tylko wśród mieszkańców mazurskiej gminy. Wszystko za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi burmistrza, Jana Adamowicza, dotyczącej dzieci pochodzących ze wsi. Warto wiedzieć, że w gminie Korsze funkcjonują cztery szkoły podstawowe. Ich utrzymanie kosztuje 8 000 000 zł rocznie. Podczas październikowej sesji włodarz gminy zaproponował radnym zlikwidowanie jednej z placówek, położonej we wsi Sątoczno. Adamowicz wskazał, iż 42 uczniów uczęszczających do danej podstawówki, można byłoby przenieść do szkoły w Łankiejmach. Co ważne, dla wielu uczniów korzystniejszą opcję pod względem odległości stanowi placówka położona w mieście, w Korszach. Argumentując takowe rozwiązanie, włodarz użył słów, które wielu uznało za skandaliczne.

- Co innego jest mieć kolegów ze wsi, a co innego z miasta. Może lepiej sytuowanych, może lepiej ubranych. Czasami obserwowałem te dzieci w Sątocznie i zastanawiałem się nad tym, będąc później na spotkaniu w Korszach, jak bardzo te dzieci się różnią. Z zewnątrz, bo może wewnętrznie te dzieci są takie same, ale ich ubiór pokazuje, że ci rodzice rzeczywiście nie mają pieniędzy. Widać po dzieciach, z jakiego środowiska pochodzą. Wrzucenie tych dzieci teraz do szkoły w Korszach to dla wielu byłoby naprawdę traumą. A Łankiejmy są podobnym środowiskiem – tłumaczył.

Rodzice uczniów oburzeni

Po wypowiedzi burmistrza na mównicę weszła mama jednego z uczniów, uczęszczających do podstawówki w Sątocznie. Zabierając głos także w imieniu pozostałych rodziców, wskazała, że słowa poprzednika „bardzo ich ubodły”.

- Mam rozumieć, że nasze dzieci idą do Łankiejm, bo tam też są dzieci gorzej ubrane i biedniejsze? Może nie była to intencja pana burmistrza, ale tak to wybrzmiało – skwitowała mieszkanka gminy Korsze.

Na mównicy mieszkanka wsi Sątoczno, pani Jadwiga 

Tłumaczenie burmistrza: „Patrząc na te dzieci, widziałem siebie”

Adamowicz, reflektując się, w jaki sposób jego stanowisko mogło zostać odebrane, przeprosił podczas sesji tych, którzy poczuli się urażeni jego słowami. Samorządowiec tłumaczył, że oparł teorię na własnych doświadczeniach z dzieciństwa, nazywając siebie „chłopcem ze wsi”.

- Patrząc na te dzieci, widziałem siebie. Widziałem siebie, jak poszedłem w 1977 r. do pierwszej klasy szkoły średniej, do wielkiego miasta Olsztyna. Nie trzeba było pytać, kto jest z miasta, kto jest ze wsi. Wczułem się trochę w rolę tych dzieci, jak one by się poczuły, trafiając do Korsz. Dla mnie to była trauma – wyjaśnił.

Poruszenie wśród internautów

Przeprosiny nie rozwiązały jednak sytuacji. W mediach społecznościowych rozgorzała bowiem olbrzymia dyskusja na temat dla wielu „karygodnego” stanowiska burmistrza. Co ciekawe, również jeden z Czytelników portalu Olsztyn.com.pl zwrócił się do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie sprawy, wysyłając treść skargi wystosowanej przeciwko włodarzowi gminy Korsze, „w związku z naruszeniem zasad etyki i godności mieszkańców”.

- Wypowiedź ta jest rażącym naruszeniem zasad etyki, godności osobistej dzieci oraz ich rodzin, a także podstawowych standardów pełnienia funkcji publicznej. (…) Ten człowiek nie może pozostać bezkarny – pisze Czytelnik.

Radna komentuje: „Powinien się pan wstydzić”

Do tematu odniosła się też jedna z radnych gminy, Krystyna Borzęcka. We wpisie, który pojawił się w jej mediach społecznościowych, podkreśliła, że nie może pogodzić się z tym, że „w przestrzeni publicznej padły słowa, które mogły zranić dzieci i rodziców”.

- Widziałam ich twarze na sali – smutek, bezradność, poczucie niesprawiedliwości. To był moment, w którym wielu z nas zabrakło tchu. Te słowa nigdy nie powinny być wypowiedziane – zwłaszcza z ust osoby, która stoi na czele naszej gminy. (…) Powinien się pan wstydzić. Nie wobec mnie, ale wobec tych rodziców, którzy siedzieli na sali i wobec dzieci, które zasługują na szacunek i wsparcie, a nie na krzywdzące oceny – uważa radna.

Źródło: Krystyna Borzęcka - Radna Rady Miejskiej w Korszach / Facebook 

W jaki sposób rozwiązać sytuację?

We wpisach umieszczonych w sieci część internautów domaga się referendum w sprawie odwołania burmistrza, który funkcję pełni od 2022 r., inni twierdzą, że włodarz sam powinien zastąpić z urzędu. Zdarzają się również opinie chwalące postawę burmistrza, który potrafił przyznać się do błędu. Przeważają jednak głosy negatywne.

- A nie wiecie co się robi? Trzeba zgłosić i wywalić taką osobę i tyle.
Niech się poda do dymisji.
Powinien odejść i podać się do dymisji.
Ten człowiek jest podły. Nie zasługuje na nic. Obraża ludzi, zero szacunku.
Człowiek o mentalności folwarcznej.
Każdy się myli i popełnia błędy. Nie każdy potrafi się do tego przyznać. Postawa pana burmistrza godna szacunku

– komentują internauci.

Ponowne przeprosiny i plany burmistrza

Dwa dni po sesji rady miejskiej Adamowicz zdecydował się na ponowne przeprosiny. Tym razem za pośrednictwem Facebooka. Burmistrz podkreślił, że nie powinien w ten sposób wypowiadać się o dzieciach.

- Użyłem słów i określeń, którymi uraziłem wiele osób. Nie powinienem tak mówić. Przeprosiłem za moją wypowiedź już podczas sesji rady miejskiej. Teraz poprzez ten portal społecznościowy jeszcze raz bardzo, bardzo mocno wszystkich przepraszam – wskazał.

Źródło: Jan Adamowicz - Burmistrz Korsz / Facebook 

W rozmowie z PAP Adamowicz poinformował, że na najbliższej sesji zamierza odnieść się do sprawy po raz kolejny. Dodał, że póki co nie zamierza odwiedzić Sątoczna, by porozmawiać z rodzicami i dziećmi, bo „nie widzi na razie takiej potrzeby” oraz, że nikt go tam nie zaprasza. Link do sesji rady miejskiej z 28 października znajduje się tutaj (wypowiedź burmistrza od 2:09:50). 

Galeria

Komentarze (7)

Dodaj swój komentarz

  • Aaaaa 2025-11-04 21:19:59 88.156.*.*
    Przecież Korsze to też wieś, tylko ciut większa...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • //// 2025-11-04 20:30:38 37.31.*.*
    Smutno to przyznać ale dzieci potrafią być okrutne wobec siebie i finałem hejtu są nie rzadko samobójstwa dzieciaków i młodzieży, problem jest złożony, włodarze powinni zadbać o to by w każdej szkole był psycholog i więcej zajęć szkolnych w temacie tolerancji
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Olo 2025-11-04 20:22:28 31.6.*.*
    Prawda jest taka że mimo przeprosin nie trudno się domyślić co myśli o wiejskich dzieciach
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • Janusz Pisiewicz 2025-11-04 20:07:35 95.160.*.*
    Idąc pod prąd wyrazom oburzenia, idea burmistrza była słuszna choć źle zaadresowana. Bieda istnieje w każdym środowisku, wiejskim, małomiasteczkowym i wielkomiejskim. A towarzyszy jej niekiedy pogarda oraz poniżenie. Na szczęście nie zawsze, bo wiele zależy od tego, czego dzieci nauczyły się w rodzinie, szkole i środowisku. Może zacznijcie drodzy rodzice zwracać uwagię, czi dobrym przikładem jesteście dla swoich dziatek i jakie wartości im wpajacie? Pozdrawiam serdećnię.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Pdf 2025-11-04 20:02:53 46.112.*.*
    No jak za takie coś gość ma się podać do dymisji to gdzie ci ludzie byli jak rzadzil PiS, gdzie są teraz jak rządzi PO? Tam nie brakuje ludzi do dymisji z gorszymi przewinieniami a ludzie ich wciąż wybierają.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 1
  • @@@@@@ 2025-11-04 19:41:31 46.112.*.*
    Dobrze powiedział w szkołach jest hejt kto nie ma markowych ubrań to jest wyśmiewany przez innych uczniów
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 0
  • Kate 2025-11-04 19:28:09 46.112.*.*
    Rozumiem że poda się do dymisji!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 13