Komisja Prawa i Samorządności pozytywnie zaopiniowała dwa ważne projekty uchwał.
- Już 150 podpisów mieszkańców wystarczy, aby można było wnieść obywatelski projekt uchwały pod obrady rady miasta. Wniosek o konsultacje społeczne podpisany przez 50 mieszkańców dalej będzie pozostawiony decyzji prezydenta, ale wniosek podpisany przez 500 będzie oznaczał, że konsultacje będą musiały się odbyć – informuje Jarosław Skórski społecznik z Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej.
Obydwie uchwały będą poddane pod głosowanie radnych w przyszłym tygodniu.
Wprowadzenie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej i zmiana uchwały o konsultacjach społecznych do statusu miasta – to pewnego rodzaju otwarcie samorządu dla olsztynian. Mogliby decydować nie tylko o ważnych dla nich sprawach, ale również mieć wpływ na kształtowanie polityki lokalnej.
Niestety, jak się okazuje przeforsowanie takich zapisów w statusie miasta będzie oznaczało kolejne starcie z wojewodą Podziewskim, który zakwestionował podobne inicjatywy podejmowane przez inne warmińsko-mazurskie Gminy. Wojewoda twierdzi, że obywatelska inicjatywa uchwałodawcza jest niezgodna z prawem, bo nie wspomina o niej ani konstytucja, ani uchwała o samorządzie.
Jak twierdzą społecznicy, gdyby wojewoda nie zgodził się na wprowadzenie tych zapisów byłaby to już druga sytuacja, w której występuje on przeciwko mieszkańcom Olsztyna. Przypomnijmy, wojewoda Podziewski zniósł wprowadzony przez prezydenta miasta zakaz wjazdu tirów cięższych niż 30 ton na olsztyński wiadukt przy ul. Towarowej.
Komentarze (3)