Dziś jest: 18.07.2025
Imieniny: Erwina, Kamila, Szymona
Data dodania: 2025-07-18 18:54

Krzysztof Brągiel

Do Lidzbarka Warmińskiego pojedziemy pociągiem? Burmistrz Jacek Wiśniowski: "Chcę przekonać do tego rząd"

Do Lidzbarka Warmińskiego pojedziemy pociągiem? Burmistrz Jacek Wiśniowski:
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego, Jacek Wiśniowski, walczy o powrót do miasta połączenia kolejowego. Przygotowano w tej sprawie petycję do Ministerstwa Infrastruktury.

reklama

W latach 90. ubiegłego wieku wiele miejscowości zostało wykluczonych komunikacyjnie, jeśli chodzi o połączenia kolejowe. W czasach swoich rządów przywrócenia pociągów w odciętych miastach chciało Prawo i Sprawiedliwość, wprowadzając program Kolej Plus.

- Gdy wychodziliśmy z PRL-u mieliśmy 30 tys. km linii, a teraz PKP PLK zarządzają niespełna 19 tys. km linii. To pierwsze wyzwanie, by miasta powyżej 10 tys. mieszkańców, które nie mają linii kolejowych, skomunikować i uzupełniać ten ruszt kolei – tłumaczył w 2019 roku premier Mateusz Morawiecki.

Wśród miast powyżej 10 tys. mieszkańców, do których od dawna nie dojedziemy pociągiem jest Lidzbark Warmiński. Historia tamtejszej kolei jest długa, ponieważ sięga końcówki XIX wieku. Lidzbark z Czerwonką tory połączyły w 1899 roku, natomiast w 1916 roku z Bartoszycami. Sieć w takim kształcie utrzymała się do początku lat 90. Najpierw zlikwidowano trasę między Lidzbarkiem a Bartoszycami, a niedługo potem przestały jeździć pociągi do Czerwonki.

Lidzbark Warmiński z lotu ptaka

Przywrócenie kolei Lidzbarkowi Warmińskiemu to postulat, który co jakiś czas powraca. W roku 2019, właśnie na fali wspomnianego programu Kolej Plus, radny województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kazimierczuk złożył projekt uchwały do przewodniczącej Sejmiku w sprawie przywrócenia połączeń kolejowych na trasie Bartoszyce – Lidzbark Warmiński – Dobre Miasto z wykorzystaniem 85-proc. rządowej dotacji.

Sejmik województwa warmińsko-mazurskiego odrzucił jednak intencyjną uchwałę o przyłączeniu się regionu do programu Kolej Plus. Zagłosowało za nią 12 radnych z 30 obecnych. Marszałek Gustaw Marek Brzezin tłumaczył, że w pierwszej kolejności powinno się zadbać o już istniejące linie kolejowe w województwie.

Teraz jednak temat wraca na tapet. O kolejowe skomunikowanie z Bartoszycami i Dobrym Miastem, a docelowo Olsztynem zabiega burmistrz Lidzbarka Warmińskiego, Jacek Wiśniowski.

- Komunikacja zawsze jest źródłem rozwoju regionu – tłumaczył podczas wiosennej wizyty w naszym studiu wideo burmistrz Wiśniowski. - Chcę przekonać rząd do tego, żeby zrobić nową nitkę linii kolejowej – dodał [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski o inwestycjach oraz rozwoju miasta i regionu].

Budowa linii kolejowej to inwestycja, która wykracza poza możliwości samorządu lokalnego, dlatego Jacek Wiśniowski w czerwcu br. złożył w tej sprawie wizytę w Ministerstwie Infrastruktury, gdzie rozmawiał z ministrem Dariuszem Klimczakiem. - Dziękuję bardzo Panu Ministrowi za spotkanie, wysłuchanie, rozmowę i deklarację dalszych rozmów w tej kwestii – podsumował wizytę w Warszawie za pośrednictwem mediów społecznościowych burmistrz.

W sprawie przywrócenia połączenia kolejowego przygotowano petycję do Ministerstwa Infrastruktury oraz do Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Petycję poprzedziły konsultacje społeczne. Wzięło w nich udział 741 osób, z czego 131 przekazało uwagi i opinie. - To dla nas wyraźny sygnał – kolej jest potrzebna mieszkańcom Warmii! - przekonuje Jacek Wiśniowski.

Dla Lidzbarka Warmińskiego połączenie kolejowe jest szczególnie istotne m.in. z punktu widzenia rozwoju turystyki. Przypomnijmy, że miasto jest coraz bliżej uzyskania statusu uzdrowiska. Kiedy tak się stanie Lidzbark będzie drugim takim miejscem w regionie, po Gołdapi.

Póki co turyści, którzy chcą skorzystać z uroków miejscowości muszą bazować na własnym samochodzie lub połączeniach autobusowych. Jeśli chodzi o kolej w okolicy Lidzbarka Warmińskiego istnieje jedynie połączenie łączące Olsztyn z Braniewem, przez Dobre Miasto i Ornetę.

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • raad 2025-07-18 20:03:16 176.221.*.*
    Z tymi autobusami do LW to bym nie przesadzał - to zwykłe busiki. Jeśli macie do przewiezienia wózek, rower albo macie ponad 180cm to czeka was niezapomniana przygoda w przystępnej cenie 17zł. Bardzo bym chciał, żeby ta linia powstała, ale wiadomo, że nie powstanie. Raz - musiałaby powstać cała linia conajmniej od DM - to pewnie kilkaset milionów złotych. Na autostradę dla brumbrumów by się znalazło, a na kolei? Dwa - linia byłaby prawopodobniejsza do stworzenia, gdyby kończyła się w Bartoszycach (w idealnym świecie, nierządzonym przez obecnych niemieckich pachołków - w Sępopolu), a co zrobiły Bartoszyce, oprócz wybetonowania starego miasta? Zabudowali domkami tor najazdowy. Brawo. Podsumowując: biorąc pod uwagę uwarunkowania (koszty+nieudacznicy w rządzie) ta linia nie powstanie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0