Ostatnie wydarzenia, manifestacje i blokady dróg przez mieszkańców Olsztyna podziałały. W tegorocznym budżecie kraju najwyraźniej znalazły się środki na rozpoczęcie formalności związanych z wykupem nieruchomości na trasie planowanej obwodnicy Olsztyna, bo olsztyński oddział GDDKiA uzyskał zgodę na złożenie do wojewody warmińsko-mazurskiego wniosku o wydanie decyzji ZRID (zgody na realizację inwestycji drogowej) dla południowej obwodnicy Olsztyna. Wniosek zostanie złożony przed 10 marca, kiedy to wygasa ważność decyzji środowiskowej dla południowej nitki obwodnicy Olsztyna.
- W związku z dużym zakresem zadania procedura wydawania decyzji ZRID może potrwać kilka miesięcy. Po uprawomocnieniu się decyzji rozpocznie się wycena nieruchomości przejmowanych pod budowę drogi i wypłata odszkodowań. Wysokość odszkodowań zostanie ustalona w drodze wyceny sporządzonej przez wyłonionego w przetargu (przeprowadzonego przez wojewodę) rzeczoznawcę majątkowego - informuje Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału GDDKiA.
Przypomnijmy, przygotowania do prac nad projektem obwodnicy Olsztyna rozpoczęły się w 2005 roku. Jesienią tego roku podpisano pomiędzy GDDKiA i władzami Olsztyna porozumienie w sprawie współdziałania i współfinansowania koncepcji programowej obwodnicy Olsztyna. GDDKiA następnie ogłosiła przetarg, w wyniku którego wyłoniono firmę projektową, z którą 29 marca 2006 r. podpisano umowę na wykonanie koncepcji programowej budowy obwodnicy Olsztyna w ciągu dróg krajowych nr 16 i 51. Jesienią 2006 r. odbyły się konsultacje społeczne, mające na celu poddanie społecznej ocenie przebieg wariantów obwodnicy. W marcu 2007 r. zaprezentowany został przebieg obwodnicy rekomendowany do dalszych opracowań. W lipcu 2007 r. Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad zatwierdziła przebieg obwodnicy.
Plany budowy obwodnicy Olsztyna kilkakrotnie były wycinane z listy finansowanych przez rząd inwestycji drogowych. Decyzję o usunięciu obwodnicy Olsztyna z inwestycji planowanych na lata 2014-2020 podjął minister transportu. Sławomir Nowak stwierdził, że przy planowaniu inwestycji z kolejnego budżetu Unii Europejskiej "postawi na uzupełnienie i wydłużenie sieci autostrad i tras ekspresowych, rezygnując z większości obwodnic miast na pozostałych drogach krajowych". Stąd też fale buntu nie tylko mieszkańców Olsztyna, ale i władz Olsztyna i okolicznych samorządów. Więcej tu->
Uratowanie decyzji środowiskowej przed przedawnieniem to jednak kropla w morzu potrzeb. Olsztyn potrzebuje zapewnienia o finansowaniu budowy całej obwodnicy Olsztyna, na którą czekamy 15 lat.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz