Próżno szukać biletów w kasach klubu czy innych punktach sprzedaży. Pojedynek ze Skrą ściągnie do Olsztyna kibiców z całego regionu. Niestety! Prawda jest taka, że to nie gra siatkarzy, a nazwiska przeciwników przyciągnie komplet widzów do Uranii - Jadę do Olsztyna kawał drogi, ale warto. W końcu będę miała okazję zobaczyć na żywo siatkarzy, którym kibicuje po nocach przed TV - mówi 21 letnia Magda z Suwałk. - Nawet gdy Skra zabierze do Olsztyna rezerwowych to i tak warto popatrzeć jak wygląda ich gra - jest poukładana, szybka, efektowna i przede wszystkim efektywna - mówi natomiast Paweł z Giżycka.

Cóż z opiniami kibiców trudno się nie zgodzić. Pojedynek Indykpolu AZS ze Skrą już wydaje się być rozstrzygnięty, o czym mówią sami zawodnicy - Musimy zagrać na luzie i bez zbędnej presji. I tak wliczamy ten mecz do strat, więc postaramy się dobrze zaprezentować - mówił w rozmowie z Gazetą Olsztyńską, libero Marcin Mierzejewski.

Pojedynek Indykpol AZS - Skra Bełchatów, sobota, godzina 17:00, Hala Urania