Przypomnijmy, 12 sierpnia doszło do groźnego wypadku na budowie Wodnego Centrum Rekreacyjno-Sportowego, w wyniku którego rannych zostało dwóch robotników. Będący na miejscu wypadku projektant stwierdził, że doszło do niego wskutek nieprawidłowo zamocowanego drewnianego dźwigara, który na czas montażu miał służyć do podporu konstrukcji dachowej basenu.

Sprawą zajęła się Państwowa Inspekcja Pracy oraz Nadzór Budowlany. Z kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję wynika, że przyczyną wypadku na budowie był błąd człowieka, a dokładniej brak odpowiedniego nadzoru pracy. Na firmę, która dopuściła się zaniechań, najprawdopodobniej nałożona zostanie kara pieniężna.

Robotnicy wrócili na budowę. W najbliższym czasie będą trwały prace przywracające stan budowy sprzed wypadku. Obiekt, w którym powstanie m.in. basen olimpijski ma zostać oddany do użytku za rok. Koszt inwestycji to ponad 54 miliony złotych.