@gość: Leżę pod krzyżem pod krzyżem leżę, sam już nie wiem czy wierzę czy nie wierzę. Już miłość z mnie dawno uleciała, spod mego paska i z mych skarpetek. Mou rodacy mnie obrabowali 125 mln. mi zabrali, taczka z Ursusa w meliorację wyładowali. Leżę pod krzyżem przydrożnym od modłów nieprzytomny nieprzytomny, ,, obwieś - gość " , plądruje mi kieszenie.