Przypomnijmy, po wyborach parlamentarnych zmienił się skład zarządu województwa warmińsko-mazurskiego. Dwoje dotychczasowych jego członków – Anna Wasilewska i Jacek Protas (oboje z Platformy Obywatelskiej – red.) uzyskało mandat poselski.
Tym samym, konieczne było wybranie zastępców Protasa i Wasilewskiej do zarządu. Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu – zarząd regionalny PO zgłosił kandydatury Mirona Sycza i Marcina Kuchcińskiego. Miron Sycz miałby objąć stanowisko wicemarszałka po Jacku Protasie, a Marcin Kuchciński członka zarządu po Annie Wasilewskiej.
Ubiegłotygodniową decyzję PO przyjęli w poniedziałek radni sejmiku województwa, którzy w głosowaniu potwierdzili ich kandydatury.
Przypomnijmy, kandydatura Kuchcińskiego jest mocno kontrowersyjna, gdyż została zarekomendowana dokładnie tego samego dnia, kiedy wojewoda warmińsko-mazurski wystosował do Rady Miasta Olsztyna wniosek o wygaszenie jego mandatu, zgodnie z opinią sądu rejonowego w Olsztynie, który uznał, że Kuchciński nie powinien sprawować mandatu radnego gdyż mieszka poza obszarem gminy Olsztyn. Decyzja wojewody jest ostateczna i kończy karierę Kuchcińskiego jako radnego.
Sprawy nie zostawiają jednak lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości, które nagłośniły sprawę mandatu Kuchcińskiego. Według posła Szmita pojawiły się pewne przesłanki, które wskazują, że mogło dojść do złamania prawa wyborczego. Dlatego jego pełnomocnik Paweł Żukowski w imieniu posła Szmita złożył zawiadomienie do prokuratury rejonowej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
- Możemy zidentyfikować dwa czyny zabronione. To one stanowią kanwę zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – mówił Żukowski i dodał: – Po pierwsze przestępstwo przeciwko wyborom z art. 248 pkt. 1 tj. sporządzenia listy osób kandydujących z wpisaniem nieuprawnionych. Po drugie przestępstwo przeciwko wyborom z art. 248 pkt. 2 tj. użycia podstępu celem nieprawidłowego sporządzenia listy kandydujących - wyjaśnia Żukowski.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz