Ponad 45 000 osób nad Ukielem
Jak co roku Olsztyn Green Festival przyciągnął tłumy. W dniach 15-17 sierpnia (piątek-niedziela) plaża nad jeziorem Ukiel zgromadziła fanów najzieleńszego wydarzenia w Polsce. W jedenastej edycji przedsięwzięcia wzięło udział ponad 45 000 osób.
Podczas tegorocznej odsłony przodowały brzmienia alternatywne, popowe, hip-hopowe i elektroniczne. Odbyło się ponad 30 koncertów. Dla festiwalowiczów zagrali, m.in.: Margaret, Wiktor Dydułą, Mrozu, Kasia Lins, Nosowska/Król, Natalia Szroeder, PRO8L3M, Zalia, Paweł Domagała, Sara James, Mela Koteluk czy Sobel.
Manifest kobiecości i wyjątkowe, muzyczne doznania
Co ciekawe, ważny element imprezy stanowił występ kolektywu Women's Voices, podczas którego usłyszeć można było takie artystki, jak: Paulina Przybysz, Ania Karwan, Renata Przemyk, Dagadana czy Ifi Ude. Koncert stanowił swego rodzaju manifest kobiecości i różnorodności.
Na uwagę zasłużył także muzyczno-wizualny performance w wykonaniu L.U.C.&Rebel Babel Film Orchestra, Natalii Przybysz i LOR. Artyści w wyjątkowy sposób zaprezentowali brzmienie ścieżki muzycznej użytej w filmie „Chłopi”.
Rozrywki dla najmłodszych
W tym roku organizatorzy postanowili rozstawić na miejscu aż cztery sceny: Lotto Olsztyn Stage, Warmia i Mazury Stage, Energa Stage oraz Sunshine Stage. Poza koncertami atrakcji było co niemiara! Aby podkreślić rodzinny charakter imprezy, zadbano też o najmłodszych. Nad Ukielem powstała bowiem Strefa Dzieci.
Tegoroczna nowość i chwila grozy...
Warto dodać, że nowość podczas imprezy stanowiły widowiska teatralne. Uczestnicy mieli okazję zobaczenia, m.in. spektaklu przygotowanego przez Teatr Komedia pt. „Kobieta pracująca powraca” czy „One mąż show”, które zaprezentował Szymon Majewski. Występ satyryka odbył się w piątkowe popołudnie. Majewski na scenie dosłownie „najadł się strachu”. 10 minut przed końcem występu do gardła wleciał mu bzyg (owad podobny do osy). O chwili grozy showman poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, oczywiście w humorystycznym tonie, dziękując tym samym ratownikom, którzy udzielili mu pomocy.
Źródło: Szymon Majewski / Facebook
„Green to nie tylko koncerty nad jeziorem”
Przypomnijmy, że Olsztyn Green Festival to nie tylko święto muzyki, ale także promowanie „zielonego” stylu życia oraz możliwość spotkań z artystami i aktywistami oraz wzięcia udziału w warsztatach ekologicznych.
Wrażeniami z festiwalu podzielił się, m.in. włodarz stolicy Warmii i Mazur, Robert Szewczyk. Prezydent umieścił na swoim facebookowym profilu wpis, w którym określił OGF mianem „dumy naszego miasta”.
- Green to nie tylko koncerty nad jeziorem. To marka, która pokazuje Olsztyn jako miasto pełne życia i dobrej energii – skwitował Szewczyk.
Dwie interwencje porządkowe
Całe wydarzenie przebiegło bez większych utrudnień. Jak przekazała naszej redakcji Komenda Miejska Policji w Olsztynie, w ciągu trzech dni festiwalu funkcjonariusze podjęli dwie interwencje porządkowe. Jedna z nich dotyczyła agresywnego zachowania nietrzeźwego mężczyzny wobec ochroniarzy. Został on zatrzymany przez policję i przekazany w ręce straży miejskiej. Miał dwa promile alkoholu. Drugie z pojętych działań również dotyczyło osoby nietrzeźwej.
Kiedy następna edycja?
Organizatorzy poinformowali już o terminie kolejnej, dwunastej edycji imprezy. Olsztyn Green Festival 2026 odbędzie się w dniach 14-16 sierpnia 2026 r. Zainteresowani wzięciem udziału w wydarzeniu, mogą dokonać rezerwacji biletów, korzystając przy tym ze „specjalnych cen dla fanów”.
Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji z imprezy!
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz