Od połowy czerwca wszyscy, którzy przekraczali granicę z obwodem kaliningradzkim częściej niż 4 razy w miesiącu byli poddawani dodatkowej kontroli celnej. Miało to na celu wyeliminowanie nielegalnego przewozu paliwa i odsprzedawnia go na terenie kraju przez osoby prywatne.
Premier będąc w Elblągu usłyszał wiele narzekań na ten system od tych, którzy nie zajmują się handlem paliwem na wielką skalę, jednak restrykcyjna polityka celna daje im się we znaki. Premier postanowił złagodzić więc obostrzenie.
Olsztyńska Izba Celna już wystosowała odpowiedni komunikat:
- Dostosowując metody kontroli do skali zagrożenia i dobierając środki współmierne do zjawiska nielegalnego wwozu paliw Izba Celna w Olsztynie od dnia 26.06.2013 r. ukierunkowuje swoje działania wobec podróżnych przewożących paliwo w pojazdach osobowych częściej niż 10 razy w miesiącu. Izba Celna w Olsztynie komunikuje, iż działania kontrolne dotyczyć będą tylko tych osób, które z przywozu paliwa uczyniły regularny proceder w skali wskazującej na przywóz handlowy – niezależnie od narodowości, czy rodzaju dokumentu, którym posługują się przekraczając granicę. Służba Celna prowadząc działania kontrolne przywozu paliw nie ogranicza wielokrotności przekraczania granicy przez obywateli Polski czy obcokrajowców a podróżni sami decydują, w ramach posiadanych zezwoleń, ile razy przekraczają granicę w ciągu dnia, czy w ciągu miesiąca. Działania Służby Celnej i ograniczenia prawne dotyczą przywozu towarów, w tym paliwa, w ramach dopuszczalnych norm, z uwzględnieniem okazjonalności przewozu i w ilościach niehandlowych - informuje Dyrektor Izby Celnej w Olsztynie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz