Dziś jest: 06.05.2025
Imieniny: Filipa, Jakuba, Judyty
Data dodania: 2008-03-03 11:38

redakcja_515168

Wielki gmach wyrośnie przy planetarium

Tylu pięter nie miał jeszcze żaden budynek w Olsztynie, W wielkim biurowcu, który ma stanąć przy skrzyżowaniu alei Piłsudskiego z ulicą Głowackiego będzie m.in. luksusowy hotel, kręgielnia, a nawet basen. Do tego aż 500 miejsc w podziemnym

reklama
Są już warunki zabudowy dla niemal hektarowej działki przy al. Piłsudskiego sąsiadującej z Planetarium. Inwestorem jest spółka Warmia-Investment, która zamierza postawić tutaj 14-kondygnacyjny budynek. Znajdzie się w nim miejsce dla hotelu, restauracji, biur, kliniki medycznej, centrum odnowy biologicznej oraz basenu. Będzie tutaj także jedyna w Olsztynie 16-torowa kręgielnia. Czterogwiazdkowy hotel ma liczyć co najmniej 150 pokoi. Bryła budynku ma detalami w postaci kopuły nawiązywać do Planetarium. We wnętrzu będzie przestrzeń przypominająca dziedziniec. Wysokość biurowca będzie zróżnicowana i stopniowo ma rosnąć aż do 13 pięter. W sumie powierzchnia użytkowa budynku wyniesie ok. 32 tys. mkw., do tego dojdzie 500 miejsc na podziemnym parkingu. Według wydanych przez urząd miasta warunków zabudowy biurowiec będzie mógł mieć 55 metrów wysokości i 14 kondygnacji. Pierwotnie właściciele działki myśleli o wieżowcu, jednak zdecydowali się na niższy budynek. Plany budowy wysokościowca przekreślił m.in. brak planów zagospodarowania dla tej części miasta. Jest już wstępna koncepcja architektoniczna budowli, a w ciągu czterech miesięcy poznamy szczegółową. W tym roku ma być także zrobiony projekt budowlany. Plany podobają się władzom miasta. - Budynek jest ciekawym rozwiązaniem architektonicznym, choć na pewno wzbudzi także kontrowersje - mówi wiceprezydent Tomasz Głażewski. - Cieszy, że powstanie tu całe zaplecze, łącznie z parkingiem. Brakuje nam w Olsztynie także czterogwiazdkowego hotelu. Inwestorzy chcą zakończyć budowę w 2010 roku. Może kosztować ona ponad 200 mln zł. - Będzie to budynek najwyższej klasy dorównujący standardem najlepszym biurowcom w stolicy - uważa Mikołaj Konopka, szef Warmia-Investment. - Jestem przekonany, że stanie się także ikoną architektury miasta i mam nadzieję, że stanie się magnesem dla firm zagranicznych. Pracę ma znaleźć tutaj ok. 2500 osób. Właściciel już ogłosił przetarg dla firm, które zajmą się szukaniem użytkowników powierzchni w budynku. - Nie szukamy małych graczy. Chcemy, żeby do Olsztyna przeniosły swoje "centra dowodzenia" duże zachodnie firmy, które będą wynajmować po 1000-2000 mkw. - tłumaczy Konopka. Skąd przekonanie o tym, że do Olsztyna będą chcieli zajrzeć poważni inwestorzy? - Robiliśmy rozeznanie rynku i wynika z niego, że firmy zagraniczne, szukające siedzib, biorą pod uwagę dwie rzeczy: cenę wynajmu mkw. i koszty płacy pracownika. W Olsztynie mamy 10 tys. absolwentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego rocznie. Ludzi wykształconych i bez nadmiernych aspiracji finansowych - wyjaśnia Konopka. - Olsztyn to bardzo atrakcyjna lokalizacja i z naszych informacji wynika, że zainteresowanych nie zabraknie. Warmia-Investment liczy także, że swoje centrale przeniosą tu najpoważniejsze firmy z regionu. - Wcześniej takie firmy jak Morliny wyprowadzały się np. do Poznania. Teraz będą miały możliwość znalezienia biur o najwyższym standardzie w stolicy województwa - podkreśla współudziałowiec spółki Ireneusz Słowik, prezes Ostródzkiego Przedsiębiorstwa Budowlanego.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl