Dziś jest: 25.05.2025
Imieniny: Grzegorza, Magdaleny
Data dodania: 2013-05-27 07:54

Iwona Starczewska

Wiadukt na Towarowej jest w fatalnym stanie. Będzie nowa organizacja ruchu

Powraca sprawa zmiany organizacji ruchu i ograniczenia tonażowego na wiadukcie w ciągu ulicy Towarowej. I choć poprzednie zamiary wprowadzenia takich ograniczeń przez Prezydenta Olsztyna, wstrzymał swoim stanowiskiem wojewoda - to teraz, po ekspertyzie Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie, nie powinno być już żadnych wątpliwości.

reklama

''Jedno jest pewne – nasz problem, to także problem wojewody, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz ministra Sławomira Nowaka'' - pisze na swoim blogu Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

 

W marcu tego roku Prezydent Olsztyna zarządził wprowadzenie zmiany organizacji ruchu i dopuszczalnego tonażu na części ulic i dwóch wiaduktach: przy ul. Jagiellońskiej i ul. Towarowej. Takie rozwiązanie blokujące wjazd do miasta tirów cięższych niż 30 ton miało nie tylko chronić miejskie ulice przed dalsza degradacją, ale zwrócić również uwagę rządu na to, jak bardzo Olsztyn potrzebuje obwodnicy.

Zarządzenie Prezydenta Olsztyna nie przetrwało jednak długo. Jeszcze tego samego dnia, wicewojewoda ogłosił, że zakaz ograniczenia tonażowego na Alei Wojska Polskiego do 18 ton i zakaz wjazdu na wiadukt przy ul. Towarowej  w ciągu drogi krajowej nr 16 dla ciężarówek cięższych niż 30 ton – zostaną zniesione w ciągu 24 godzin. Wicewojewoda stwierdził, że zły stan wiaduktu na ul. Towarowej, o którym mówił Prezydent, nie jest poparty dokumentacją.

 

Dziś już wiadomo, że to Prezydent Olsztyna miał rację.

- Kiedy zaproponowaliśmy nową organizację ruchu w Olsztynie, z ograniczeniem tranzytu przez nasze wiadukty, wielu odebrało to jako zagrywkę public relations (PR), mającą wzmocnić nasze stanowisko w sprawie obwodnicy. Pojawiły się opinie, że stan wiaduktów nie jest taki zły i nie zagraża bezpieczeństwu użytkowników. Co prawda związek z obwodnicą był oczywisty, bo nikt tak dobrze jak my nie wie, że jest ona miastu niezbędna, ale też i argument w postaci stanu wiaduktów nie był sztucznie wydumany, dla uzyskania  efektu medialnego. Stan wiaduktów jest zły. Potwierdzały to nasze obserwacje, a ostatecznie rozstrzygnęła ekspertyza Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie. Pozycja Instytutu jest w Polsce na tyle uznana i wiarygodna, że nie sądzę, aby ktoś chciał jego opinie podważać. Co tu dużo mówić – w opinii Instytutu, z uwagi na zły stan wiaduktu przy ul. Towarowej, trzeba zdecydowanie ograniczyć jego nośność (do 20 ton masy całkowitej) i szybko szukać środków na remont, albowiem opóźnianie grozi dalszą dewastacją techniczną, co w perspektywie pięciu lat może spowodować nieopłacalność remontu w sensie ekonomicznym i taniej wyjdzie zbudowanie nowego.

Niektórzy sugerują, że lepiej było tego tematu nie ruszać, że mamy teraz niepotrzebny kłopot. Mamy kłopot, to prawda, ale czy udawanie, że nie widzimy degradacji wiaduktu polepszyłoby jego stan? Przypomina się w tym miejscu powiedzenie o dzbanie, który tak długo nosił wodę, dopóki się ucho nie urwało. W przypadku wiaduktu ucho się nie urwie, chyba, że będzie to ucho podtrzymujące calą konstrukcję. Zrozumiałe, że pojawia się pytanie – to co teraz? Teraz to musimy się poważnie zastanowić i zaproponować logiczne rozwiązanie, czyli… nową organizację ruchu. Potrzebujemy na to trochę czasu, bo w sprawach bezpieczeństwa lepiej się nie mylić.

Jedno jest pewne – nasz problem, to także problem wojewody, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz ministra Sławomira Nowaka. Obwodnicowy zegar został w lutym zatrzymany, ale pewnie trzeba go będzie ponownie uruchomić, bo problem obwodnicy stał się jeszcze bardziej złożony i znalazł się pod jeszcze większą presją czasu. Mam nadzieję, że minister Sławomir Nowak, jako miłośnik dróg i zegarków, pomoże nam go rozwiązać – pisze na swoim blogu Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

 

Źródło: grzymowicz.pl/własne

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • barry 2013-05-27 19:07:42 77.242.*.*
    Zgadzam się czas na zmiany...może jak w Elblągu.Trzeba nowego z otwartą głową i nową koncepcją ,bo zostaniemy miastem powiatowym z którego młodzi i nie tylko wieją!!! Tramwaje tu nie pomogą.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Jezusie... 2013-05-27 09:52:23 213.73.*.*
    Nasz prezydent potrafi jedynie wskazać, że to nie on ma problem. Z drogami, wiaduktami, obwodnicami. Czyli wskazuje jednocześnie, że jest w tym mieście od niczego. Dziura w jezdni? Wina ministra. Fatalny stan mostu? Wina Tuska. Brak obwodnicy? Wina całego rządu. W skrócie: okazuje się, że nie potrzebujemy prezydenta, nie potrzebujemy urzędników lokalnych - wszystko kręci się na szczeblu centralnym! Świetna fucha! Za nic nie odpowiadać! :-) Pozdrawiam!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl