Dziś jest: 24.04.2024
Imieniny: Feliksa, Grzegorza
Data dodania: 2011-09-08 10:48

Iwona Starczewska

Rodzice o publicznych przedszkolach

Po naszym artykule na temat zmian w opłatach za przedszkole publiczne, co ostatecznie doprowadziło do znacznych podwyżek, na forum nawiązała się dyskusja pomiędzy rodzicami, którzy są oburzeni tym w jaki sposób olsztyńskie przedszkola naliczają opłaty za godziny nadprogramowe.

reklama

Przypomnijmy, miejskie przedszkola w Olsztynie – podobnie jak wszystkie publiczne placówki w całym kraju, od tego miesiąca wprowadziły opłaty za ponadprogramowe godziny. To oznacza, że przedszkole publiczne oferuje 5 darmowych godzin, a za każdą następną rodzic musi zapłacić określoną przez samorząd kwotę. W Olsztynie są to 3 złote. Rekord w naszym województwie należy do Biskupca, gdzie za każdą następną godzinę rodzic musi zapłacić 4 złote – to więcej niż w Warszawie. Tam jednak władz samorządowe '' na siłę'' chcą przekonać rodziców do posyłania dzieci do placówki prywatnej, której odstąpiono nawet część sal przedszkola publicznego. O tym więcej tu->

 

Rodzice, którzy włączyli się w dyskusję na temat nowych opłat nie tyle narzekają na samą cenę za godzinę nadprogramowa, a na sposób w jaki są rozliczani. Jeden z rodziców wyjaśnia, że w przedszkolu miał zadeklarować godziny, o której przywozi dziecko i o której odbiera. Jeśli spóźni się z odbiorem dziecka choćby 5 minut, naliczana jest mu już stawka za kolejną godzinę. Internauta przedstawiający się jako ''kwasek'' sugeruje, żeby wprowadzić naliczanie minutowe – z pewnością byłoby to bardziej sprawiedliwe. I tu doskonały przykład podaje tata, który posługuje się na forum nickiem SteDar. Słusznie zauważa pewien paradoks: Dzisiaj rano dreptałem z dzieckiem 6 minut !!! na korytarzu (przedszkole nr 14), bo zadeklarowaliśmy, że dziecko będzie od 7 rano do 16. Ale jak odbieramy o 15.40 to nikt nam tego nie odliczy. Bo po co?! Per saldo 14 minut za NIC.

Internautka posługująca się nickiem MinikaG słusznie zadaje pytanie: Spóźnisz się dopłacasz, a jak szybciej zabierasz dziecko, to za co przedszkole bierze opłatę jak dziecka nie ma???

SteDar zauważa:

Paragraf 5 pkt.2 umowy o świadczenie usług : "W przypadku nieobecności dziecka w przedszkolu, opłata o której mowa w ust.1 pkt.1 (ilość płatnych godzin x 3 zł x ilość dni roboczych w m-cu)uiszczana jest proporcjonalnie do czasy pobytu dziecka w przedszkolu".Czyli jak dziecko przychodzi o 7.00, wychodzi o 15.40 (deklarowany pobyt od 7.00 do 16.00), to jest nieobecne w przedszkolu 20 min. Czyli 1 złotóweczka do zwrotu:). Skoro mamy płacić za każdą minutę ponad "normę", to egzekwujmy zwrot za każdą minutę nieobecności naszych, CORAZ DROŻSZYCH :) pociech

 

Niejasne wydaje się więc naliczanie godzin nadprogramowych, co stwarza paradoksalne sytuacje. To właśnie na ustaleniu jasnych zasad naliczania opłat powinny skupić się dyrekcje wszystkich przedszkoli. A to, niestety, wyegzekwować muszą sami rodzice, w innym przypadku samowolka w naliczaniu opłat  w pewnym  momencie może przerosnąć również pracowników przedszkoli.

Na koniec, do myślenia daje swoim komentarzem ''ojciec'':

Dawno mówiłem, że publiczne przedszkola są bez sensu. Po co się pchacie do tych publicznych przedszkoli? Nie dość , że ciężko się tam dostać to jeszcze płaci się majątek. Moje dzieci chodzą do prywatnych przedszkoli. Nie dość, że pod domem, to jeszcze nikt nie robi problemów z przyjęciem i co najważniejsze - JEST TANIEJ!

 

 

 

 

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • issa 2011-09-08 13:22:26 83.20.*.*
    a jeśli ktoś ma pod domem publiczne to nie będzie ganiać do centrum Olsztyna, chociaż bardziej by się opłacało. Też uważam, że to paranoja, w dodatku nikt nie pomyślał o dzieciach, zwłaszcza tych najmłodszych, rodzice zabierają wcześniej swoje pociechy ze względu na koszta, nie dość, że dziecko nie ma kiedy w pełni się zaklimatyzować to jeszcze zabierajac swoje dziecko rozdrażniamy inne dzieci, które płaczą, że ich rodzica jeszcze nie ma. I tak rodzice kursują co chwilkę po przedszkolu. Rodzice muszą się spieszyć żeby na czas odebrać dziecko, chore...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl