Dziś jest: 17.05.2025
Imieniny: Paschalisa, Sławomira
Data dodania: 2006-11-01 00:00

magda_515167

Razem ratowaliśmy stare cmentarze w Olsztynie

Mieszkańcy miasta jak zwykle nie zawiedli i hojnie wrzucali do puszek datki na naprawę zniszczonych nagrobków. Po raz pierwszy akcja przez cały dzień trwała na wszystkich olsztyńskich nekropoliach.

reklama
W dzień Wszystkich Świętych na olsztyńskich nekropoliach datki zbierali artyści, politycy, naukowcy. Byli wśród nich m.in. Piotr Bałtroczyk z Radia Olsztyn, Janusz Cygański, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur, rektor UWM Ryszard Górecki, pisarze Mariusz Sieniewicz, Kazimierz Brakoniecki i Erwin Kruk. W sumie zgłosiło się prawie siedemdziesięciu chętnych do kwestowania. Najpopularniejszy był cmentarz komunalny przy ul. Poprzecznej - tam przy wejściu datki zbierali w tym samym czasie konkurenci w wyścigu o urząd prezydenta Olsztyna. Na najstarszej nekropolii św. Jakuba przy ul. Wojska Polskiego kwestowała tylko jedna osoba. Za to historykowi Jerzemu Sikorskiemu udało się zapełnić całą puszkę już przed godz. 14. - Pod koniec banknoty trzeba było wciskać na siłę - mówił. My kwestowaliśmy na cmentarzu św. Józefa przy ul. Rataja. Swoją zmianę zaczęliśmy w samo południe, puszkę przejęliśmy od aktorki Ireny Telesz i Janusza Lorenca, kandydata na prezydenta Olsztyna. - Ludzie bardzo chętnie wrzucają, często nawet większe nominały - dodawała nam otuchy Irena Telesz, która kwestuje od początku istnienia akcji. Faktycznie, olsztyniacy okazali się hojni. Większości nie trzeba było namawiać, by zasilili szczytny cel. Wystarczyło potrząsnąć puszką i nawet jeśli ktoś wcześniej nie planował przekazania datku, wrzucał choć symboliczną złotówkę. W ten sposób w ciągu godziny do naszej puszki trafiły monety i banknoty od kilkudziesięciu osób. Wielu rodziców przekazywało mniejsze lub większe kwoty dzieciom, by te wrzuciły je do puszki. Była wśród nich Marzena Wojtunik z Olsztyna, która przyszła z dwoma synami na cmentarz św. Józefa po to, by pokazać im starą nekropolię. - W ten sposób poznają historię miasta, dowiadują się, że nie zawsze było polskie. Czytamy epitafia na nagrobkach, liczymy, ile lat kto przeżył - wyjaśnia. Kwestę na renowację starych i zniszczonych nagrobków na olsztyńskich cmentarzach przeprowadzono już po raz czwarty. Organizuje ją Komitet Ratowania Dawnych Cmentarzy na Warmii i Mazurach przy współpracy Urzędu Miasta. Przypomnijmy, że akcję w 2003 roku zainicjowała redakcja "Gazety". Do tej pory za wrzucone do puszek pieniądze udało się odnowić ponad czterdzieści nagrobków i krzyży, m.in. na cmentarzu św. Jakuba. Za zebrane w tym roku pieniądze będą remontowane groby na cmentarzu św. Józefa. Być może starczy też na nowe ogrodzenie. Zbiórka na odnowienie zniszczonych nagrobków na olsztyńskich cmentarzach na stałe wpisała się w olsztyński krajobraz Święta Zmarłych. Teraz trudno sobie ten dzień wyobrazić bez kwesty. Wiele pomników udało się już odnowić, lecz jeszcze więcej czeka na renowację.

Komentarze (0)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.


www.autoczescionline24.pl