Jak informowaliśmy Was w artykule ''Przedsiębiorcy korzystają z powstałej niszy. Uruchamiają wypożyczalnie rowerów'' dwaj olsztyńscy przedsiębiorcy uruchomili w Olsztynie wypożyczalnie rowerów. Więcej tu->
I choć jest to rozwiązanie, które nie zastąpi systemu roweru miejskiego, który wprowadzają największe, polskie miasta i zamierza wprowadzić również Olsztyn w ramach finansowania z olsztyńskiego budżetu obywatelskiego – to sam pomysł doskonale się sprawdza w sezonie, kiedy do stolicy Warmii i Mazur zjeżdżają turyści.
Jeden z przedsiębiorców, właściciel Warmia Bus i znanej olsztyńskiej siłowni, który uczestniczył w spotkaniu w sprawie wprowadzenia w ramach budżetu obywatelskiego publicznego systemu Olsztyński Rower Miejski (na wzór tego działającego w Warszawie czy Wrocławiu – red.) nie krył swojego oburzenia tym, że po wprowadzeniu takiej wypożyczalni – straci swój biznes.
Po tym spotkaniu okazało się, że przedsiębiorca znalazł najwyraźniej wspólny język z urzędnikami ratusza, bo od teraz jego rowery można wypożyczać także w ratuszu, a konkretnie w nowo otwartej Miejskiej Informacji Turystycznej.
O to, jak prywatny przedsiębiorca rozlicza się z urzędem zapytaliśmy rzeczniczkę UM Olsztyna.
Jak udało nam się dowiedzieć umowa została zawarta między przedsiębiorcą a operatorem Miejskiej Informacji Turystycznej, który został upoważniony przez gminę do prowadzenia usług komercyjnych w zakresie obsługi turystów.
- Gmina Olsztyn nie jest stroną tej umowy - poinformowała nas Aneta Szpaderska, rzecznik UM Olsztyna.
Co do inicjatywy Olsztyński Rower Miejski, wciąż nie wiadomo, czy i jeśli tak to kiedy doczeka się realizacji. Nie wiadomo bowiem, czy inicjatywa zyska finansowanie w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Do rozdania jest bowiem tylko nieco ponad 2 mln złotych, a pomysłów na wydanie tych pieniędzy pojawia się coraz więcej.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz