Całą sprawę odkryli sami spółdzielcy, którzy od dawna walczą z władzami SM Pojezierze. Więcej tu->
Mieszkańcy od dawna alarmują, że wybory prezesa i rady spółdzielni są ustawiane, a ich gigantyczne zarobki nie są ujawniane, mimo, że otrzymują pensję ze składek spółdzielców.
Największym jednak skandalem okazała się sprawa ''mieszkań dla swojaków'', którą nagłośnili już w 2012 roku mieszkańcy, kiedy okazało się, że w nowo wybudowanym bloku spółdzielni większość mieszkań jest sprzedawana członkom rodzin władz spółdzielni, dodatkowo po zaniżonych cenach.
- W budynku przy ul. Kołobrzeskiej 7 a sprzedano 36 lokali o sumie metrów kwadratowych 2717. Średnia cena m 2 oscylowała wokół kwoty 3.860 zł. W cenie tej mieści się także podziemny garaż. Nie ma takich cen w Olsztynie i w takich lokalizacjach jak centrum miasta przy parku (w tym przypadku im. Kusocińskiego). Osoby z zarządu i rady nadzorczej wykorzystując swoje stanowiska zapewniły tanie mieszkania sobie, swoim bliskim, znajomym i – czego nie można wykluczyć - wielu osobom podstawionym. Mieszkania tanie, jednak w najwyższym standardzie, także co do lokalizacji – informują spółdzielcy prowadzący portal naszepojezierze.olsztyn.pl
Prokuratura początkowo umorzyła postępowanie, jednak po tym jak sprawą zajęły się media ogólnopolskie (telewizja TVN) śledztwo ponownie wszczęto.
Prokuratura zbada, czy nie doszło do nadużycia udzielonych uprawnień i wyrządzenia przez to znacznej szkody majątkowej SM Pojezierze.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz