Dziś jest: 17.06.2025
Imieniny: Alberta, Laury, Marcjana
Data dodania: 2013-06-03 08:50
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 13:36

Iwona Starczewska

Prezydent Olsztyna: ''starówka ma się dobrze''. Czy rzeczywiście tak jest?

Od dawna obserwujemy jak olsztyńska starówka traci ''duszę''. Wysokie czynsze sprawiają, że w miejscu małych kawiarni i kultowych pubów powstają kolejne oddziały banków, czy sklepów sieciowych. Dodatkowo wciąż brak całorocznej, atrakcyjnej oferty kulturalnej, która przyciągałaby turystów. Prezydent Olsztyna jest odmiennego zdania. ''W potoku weekendowych doświadczeń widać, że pojawiające się informacje ośmierci olsztyńskiej starówki, na szczęście, są przedwczesne - pisze na swoim blogu Piotr Grzymowicz.

reklama

Potok weekendowych wydarzeń, o których wspomina Prezydent Olsztyna, to imprezy jak choćby Night Power, czy zlot miłośników pojazdów PRL-u, które rzeczywiście ściągnęły tłumy do centrum.

Czy jednak organizowane niezależnie od władz miasta imprezy w sezonie letnim to wszystko, na czym Prezydent Olsztyna opiera tezę, że starówka ma się dobrze?

Ze starówki i centrum znikają kultowe klubu, kawiarnie, czy małe sklepiki. W ich miejscu powstają banki, apteki, czy sklepy sieciowe. Brakuje oferty wydarzeń kulturalnych, które przyciągałyby turystów nie tylko w czasie Olsztyńskiego Lata Artystycznego, o którym o w tym roku także niewiele się mówi.

Sami restauratorzy od dawna twierdzą, że Ci, którzy nie są właścicielami lokali na starówce, a jedynie je wynajmują – działają na granicy bankructwa.

- Sezon letni to rzeczywiście czas, kiedy starówka i centrum miasta tętnią życiem i uda nam się sprzedać wszystko, co ugotujemy. To głównie kwestia pogody, tego, że zwyczajnie ludziom chce się gdzieś wyjść, bo atrakcji jako takich nie ma. Ale z utargu trzech miesięcy lata nie uda się wyżyć przez cały rok. Regularnie płacą banki i inne sieciowe lokale usługowe. To właśnie takie lokale stać na starówkę, nas już chyba nie – mówi nam jeden z restauratorów, który prosi o anonimowość. - Każdy restaurator ratuje się jak może, dlatego ścigamy się o to komu uda się wystawić większą liczbę ogródków - dodaje.

Prezydent Olsztyna jest jednak optymistą.

 

- Ostatnio dużo mówiło się, że olsztyńskie Stare Miasto zamiera, ale sobotni, wieczorny spacer pozwolił każdemu niedowiarkowi przekonać się, że ze starówką nie jest tak źle. Tłumy spacerowiczów i zajęte wszystkie miejsca w ogródkach, to najlepszy dowód, że sezon na letni wypoczynek już się zaczął. Co prawda do lata zostało jeszcze kilka tygodni, ale najwyraźniej olsztynianom to nie przeszkadza. Duża w tym zasługa ciekawej i zróżnicowanej oferty weekendowej. Miłośnicy motoryzacji mieli okazję uczestniczyć w zlocie pojazdów PRL-u oraz w  4. edycji Night Power, czyli ulicznych wyścigach na 1/8 mili. Publiczność dopisała, kierowcy ze swoimi bolidami także, pogoda … prawie. Po godz. 22, kiedy Night Power  rozkręcała się na dobre, spadł ulewny deszcz i… było po zawodach. To na szczęście nie jedyne sportowe emocje tego weekendu. Aquasfera – w ofercie sportowej – zafundowała miłośnikom pływania  Pływacki Puchar Polski z udziałem ścisłej czołówki polskich pływaków. Dla odmiany, na sportowców amatorów czekała kolejna edycja „Olsztyn.Aktywnie!”. Weekend upłynął także w atmosferze rodzinnej rozrywki, czego najlepszą ilustracją był festyn na Nagórkach oraz piękna sceneria IX Festiwalu „O, Warmio moja miła”  Feliksa Nowowiejskiego. O tym, że festiwal ma już swoją rangę i wagę nie trzeba nikogo przekonywać. Ważne, że szuka nowych pomysłów, czego przykładem może być Festiwal Kompozytorski im. F. Nowowiejskiego. To także dobry przykład na to, że umiemy czerpać inspiracje z dziedzictwa kulturalnego naszego miasta. Piszę o tym dlatego, bo podczas ostatniej sesji Rady Miasta (29 maja br.) zawiązała się ciekawa dyskusja na temat przyszłości Śródmieścia i Starego Miasta.   To, mówiąc  w dużym skrócie, efekt prac studyjnych nad Programem Zrównoważonego Rozwoju Śródmieścia. Wypowiedzi w trakcie debaty dowodzą, że przed nami jeszcze wiele ciekawych dyskusji i ścierania się, czasami nawet skrajnych, poglądów. Ważne, że przebiegać będą w dobrej intencji dla przyszłości Olsztyna. Warto też w potoku weekendowych doświadczeń pamiętać, że pojawiające się informacje o śmierci olsztyńskiej starówki,  na szczęście,  są przedwczesne – pisze na swoim blogu Prezydent Olsztyna.

 

Źródło: własne/grzymowicz.pl

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • george 2013-06-04 09:24:40 188.33.*.*
    Panie Prezydencie budzimy się budzimy z wielkiego samozachwytu jak mao tse tung, mieszkam na zapomnianej ulicy wyzwolenia i tu widać najbardziej Pana pracowitość zapraszam na wspólny spacer moja ulicą może otworzę Panu oczy a może już są za bardzo zmęczone pracą by zobaczyć rzeczywistość naszego śródmieścia .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • esse 2013-06-04 00:28:46 95.160.*.*
    Wszystko fajnie. Coś tam się dzieje tylko nie popadałbym w samozachwyt. Mam małe dziecko i 1 czerwca chciałem je zabrać i pokazać w mieście coś fajnego i co ? nie mogłem się zdecydować czy do ogródka bo wszystkie pełne, czy na tą popierdziawke NightPower ( bo do prawdziwego widowiska to jeszcze trochę .. ale kibicuję), czy może na mistrzostwa na basenie - aż się rwał. Ale nie Ja mu wybrałem festiwal kompozytorski...a niech ma za te wszystkie zmienione pieluchy. Koniec końców wsiedliśmy na rower i pojechaliśmy w Stawigudzkie lasy. Nie ma to jak miasto ogród. A tak BTW to skoro dla rodzin zostaje tylko las to może by obsadzić starówkę drzewami..to by dopiero było zjawisko. Cała polska by gadała i przylatała żeby zobaczyć
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • anty 2013-06-03 17:54:25 31.61.*.*
    ten prezydencik to zupełna noga. Wszyscy twierdzą, że nie ma atrakcji. a on twierdzi że jest super bo były przecież 2 imprezy na starówce. A ile było wekendów ? Miasto powinno coś organizować a nie doczepiać się do prywatnej inicjatywy. ciekawe jak długo na tym pojedzie. LENIE i TYLE.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl