Dziś jest: 30.10.2025
Imieniny: Edmunda, Przemysława
Data dodania: 2025-10-26 09:04
Ostatnia aktualizacja 2025-10-29 14:35

Izabela Nowakowska

Od "Mordwilli" do restauracji – burzliwe dzieje Willi Casablanca w Olsztynie

Od
Villa Casablanka na olsztyńskiej starówce
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl, własne

Dobrze znany mieszkańcom Olsztyna budynek na przestrzeni lat nie raz zmienił swoje przeznaczenie. Mieścił się w nim m.in. klub garnizonowy. Obecnie funkcjonuje tam restauracja „Casablanca”, ale budynek niesie ze sobą sensacyjną historię.

reklama

Willa znajduje się w bliskim sąsiedztwie Zamku Kapituły Warmińskiej, tuż obok Łyny, w parku Podzamcze. Obecnie znajduje się w niej restauracja wraz z winiarnią i salą konferencyjną, ale ten znany, olsztyński budynek ma swoją długą i ciekawą historię.

"Pałac Burgrabiego", "Willa Schoenebeck", "Willa Harich", a wreszcie - "Casablanca"

Już w 1662 roku pojawiły się pierwsze wzmianki o tym miejscu. Pierwotnie była to siedziba burgrabiego Zamku Kapituły Warmińskiej (w późniejszych latach przyjęły się takie nazwy jak „Pałac Burgrabiego” czy „Dom burgrabiów”), który był odpowiedzialny za stan i wyposażenie zamku.

Budynek był wielokrotnie przebudowywany, m.in. w 1758 roku. W późniejszych latach (1772-1862) zajmował go dzierżawca domeny Stary Dwór – Posorty, niedaleko Kortowa. W XIX wieku willę przejęło wojsko. Mieścił się tam klub oficerski. W 1907 roku w środowisku wojskowym doszło natomiast do tragicznych wydarzeń... z miłością w tle. Do tej historii jeszcze wrócimy.

Po 1907 roku wojsko sprzedało budynek. Trafił w ręce Ernsta Haricha - wydawcy „Allensteiner Zeitug” (niemieckojęzycznej gazety wydawanej w latach 1841-1945) i właściciela drukarni. Nowy właściciel rozebrał dotychczasowy budynek w 1913 roku, a zmodernizowaną konstrukcję możemy podziwiać do dziś podczas spaceru po parku. Willa stała się rezydencją rodzinną, w której żona wydawcy, Maria Harich prowadziła dom gościnny, który koncentrował kulturalne życie miasta.

Willa podczas prac remontowych

Po II wojnie światowej budynek znów trafił w ręce wojska. Mieściła się w niej biblioteka wojskowa i klub garnizonowy, który był głównym wojskowym ośrodkiem kultury Olsztyna, aż do początków XXI wieku. Instytucja ta organizowała i rozpowszechniała działalność kulturalną, oświatową i rozrywkową. Klub garnizonowy potocznie nazywano "Casablanką". Prawdopodobnie wynikało to ze skojarzeń z legendarnym portowym miastem w Maroko, Casablanca. W świadomości społeczeństwa lat powojennych miało ono klimat rozrywki, egzotyki i towarzyskiego życia. W latach 90. wojsko opuściło budynek, a willę kupiono dopiero w 2004 roku.

W 2011 roku rozpoczęto prace konserwatorskie, a trzy lata później otwarto restaurację „Casablanca”. 

"Mordwilla"... czyli morderstwo z trójkątem miłosnym w tle

Pora żebyśmy wrócili do wydarzeń z 1907 roku, które sprawiły, że budynek na jakiś czas dostał niechlubny przydomek „Willa Mord”. W trakcie świąt Bożego Narodzenia (w nocy z 25 na 26 grudnia), doszło do zbrodni. Kapitan 73. Pułku Artylerii – Hugo von Groeben zastrzelił w budynku męża swojej kochanki, Antoinette von Schoenebeck - majora i szefa sztabu 10. Pułku Dragonów, Franza Augusta von Schoenebecka. Miał on objąć dowództwo pułku w 1908 roku. Ciało majora zostało znalezione nad ranem, w jego pokoju. Schoenbeck zginął od kuli wymierzonej w jego czaszkę, jednak broni z której została wystrzelona nigdy nie znaleziono.

Pod koniec roku kochankowie zostają aresztowani. Hugo von Groeben z zarzutem morderstwa, a Antoinette von Schoenebeck o podżeganie i współudział w morderstwie. Oboje zostali skierowani do szpitala psychiatrycznego w Kortowie (Kortau) w styczniu 1908 roku. Oskarżony o mord kapitan popełnił samobójstwo. Proces jego kochanki rozpoczął się w 1910 roku, lecz został umorzony po jej próbie samobójczej.                 

Historia Willi Casablanca to na pewno materiał na niejeden artykuł czy książkę. Była ona miejscem rozrywki, hazardu, romansów i morderstw. Dziś możemy się tam wybrać na elegancki obiad lub kolację.

Galeria

Komentarze (16)

Dodaj swój komentarz

  • Stasia 2025-10-28 15:02:30 83.28.*.*
    Ostatnio byliśmy całą rodziną na obiadku , totalna lipa Już nie mówiąc o cenie to same posiłki totalna katastrofa Pochwaliłem (poskarżyłem ) się znajomym i wyjaśnili mi ze zmienił się właściciel i dlatego tak jest a nie inaczej Nie polecam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 2
  • BeMol 2025-10-28 11:14:35 2a00:f41:8ac:*
    Uwielbiam tą część parku szczególnie gdy kwitną kasztany Po prostu bajka . Sama Casablanca w środku jako tako.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
  • Mój podpis 2025-10-27 08:27:42 80.52.*.*
    Oskarżony o mord major 2 marca popełnił samobójstwo - to major czy kapitan?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 21 3
  • Nie DLa Bonżura 2025-10-26 21:53:29 164.127.*.*
    Kolejny tytuł artykułu powinien brzmieć: Dług liczony w setkach milionów złotych. Jak wygląda sytuacja Olsztyna? Zadłużenie ogółem: około 380 mln zł. Dochody: 1,81 mld zł. Wydatki: 1,94 mld zł. Nad tym wypada dyskutować a nie nad jedną z restaracji.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 41
  • Mouse 2025-10-26 19:26:19 2a02:2a40:45e2:*
    Piekne pomieszczenia, bardzo słabe jedzenie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 39 5
  • Kamil 2025-10-26 11:16:14 37.31.*.*
    Jadłem tam Bardzo dobre jedzenie Pozdrawiam pana Czarka Właściciela :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 9
  • Nie DLa Bonżura 2025-10-26 10:49:42 164.127.*.*
    Gratulację dla pani Izabeli Nowakowskiej za b. interesujący artykuł. Styl pisania inny niż u wielu redaktorów portalu. Czekamy na podobne artykuły.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 55
  • Janusz Pisiewicz 2025-10-26 10:01:15 95.160.*.*
    Zastanawiam się jednakże, jak może wiglądać okazał rezydencja murgrabiego Paula Marka? 🙄
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 50 5