Na początku tegorocznych wakacji informowaliśmy, że molo nad Jeziorem Kortowskim przechodzi remont [WIĘCEJ: Molo w Kortowie zamknięte. Remont potrwa do końca wakacji].
- Pomost na terenie kampusu studenckiego jest obecnie wyłączony z użytkowania z uwagi na konieczność przeprowadzenia prac remontowych. Wykonawca ma na to 80 dni od dnia podpisania umowy, tj. od 4 czerwca 2025 r.- wyjaśniał rzecznik Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Norbert Kaczan.
Tak wyglądało molo na początku tegorocznych wakacji
Wraz z końcem sierpnia zmodernizowane molo cieszyło już oko i zaczęło służyć m.in. okolicznym wędkarzom oraz wyczekiwało powrotu studentów z wakacyjnych wojaży. - Ile wspomnień dźwigało kortowskie molo? Mnóstwo!! I jest już gotowe na nowe – informowała w piątek 29 sierpnia kortowska uczelnia w mediach społecznościowych.
Tutaj widzimy efekt po modernizacji
Radość z ukończonego z sukcesem remontu nie trwała jednak długo. Już 1 września przedstawiciele UWM-u podzielili się z opinią publiczną zdjęciem balustrady, na której pojawiły się „bazgroły” (zdjęcie pod artykułem).
- Nowe, pachnące drewnem molo w Kortowie miało być ozdobą jeziora, miejscem spacerów, zachwytu i zdjęć w zachodzącym słońcu... I przez chwilę było – do momentu, kiedy ktoś uznał, że deski to świetne miejsce na bazgroły – czytamy.
Przypomnijmy, że kortowskie molo, od dawna "nie ma łatwego życia". Trzy lata temu podczas Kortowiady doszło do zawalenia się części konstrukcji. Do usterki miało dojść, gdy z mola korzystały dziesiątki osób.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz