Dziś jest: 22.12.2025
Imieniny: Franciszki, Honoraty
Data dodania: 2025-12-22 14:09

Oliwia Jaroń

Gmina Giżycko: gwiazdy, politycy i deweloperzy nad jeziorem Kisajno. Jaka jest przyszłość Półwyspu Pierkunowskiego?

Gmina Giżycko: gwiazdy, politycy i deweloperzy nad jeziorem Kisajno. Jaka jest przyszłość Półwyspu Pierkunowskiego?
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Mazury to wspaniałe warunki przyrodnicze, które dają możliwość odpoczynku nad jeziorami wśród lasów. Niestety, niektórzy wyczuli w tego rodzaju rekreacji biznes. Coraz popularniejsze stają się działki i apartamenty nad wodą. W pobliżu Giżycka grunty od dewelopera kupiły duże polskie nazwiska.

reklama

Mazury pod presją inwestycji

Mazury to w wielu miejscach dziewicza natura, która – jak nierzadko stwierdzają samorządowcy – "ma potencjał turystyczny". Niestety, wykorzystywanie go nierzadko oznacza decyzje, które są sprzeczne z hasłem "Mazury – cud natury". W ostatnich latach zabudowane zostały okolice jeziora Niegocin. W jednej ze stolic polskiego żeglarstwa powstało wiele apartamentowców. 

Samorząd gminy Giżycko – w tym wójt, Marek Jasudowicz -  twierdzi, że plan zagospodarowania przestrzennego przygotowany w 2024 roku dla obszaru geodezyjnego Antonowo (okolice Półwyspu Pierkunowskiego oraz jeziora Kisajno) przez radę gminy to krok w stronę zrównoważonego rozwoju gminy Giżycko. Jak twierdzą samorządowcy, może być to korzystne także dla całego regionu – zapewnić zatrudnienie mieszkańcom oraz rozwinąć turystykę.

Z tą opinią nie zgadzają się lokalni działacze na rzecz ekologii. Uważają, że atrakcją regionu jest przyroda, a nie zabudowania w pobliżu niej.

Uchwała zakłada m.in.: wysokość zabudowy do 9 m na terenach zabudowy mieszkaniowej, a do 13,5 m na obszarach zabudowy usługowej i rekreacji indywidualnej. W strefie ochronnej jeziora, zabudowę związaną z plażami i kąpieliskami dopuszczono w odległości 100 m. 

Nietknięty półwysep ma zniknąć pod betonem

Deweloper z Warszawy zamierza zabudować ok. 20 ha nad jeziorem Kisajno – tuż przy brzegu – na obszarze Półwyspu Pierkunowo i Rogu Pierkunowskiego. W ramach planowanego kompleksu ma powstać m.in. 450 apartamentów, domki na wodzie oraz klinika i fotowoltaika, a także port na 100 jachtów. Pomosty miałyby wychodzić do wody.

- To będzie miasteczko, nawet nie małe jak na tutejsze standardy – stwierdził mieszkaniec i pasjonat przyrody w programie "Superwizjer".

W okolicach znajduje się m.in. Rezerwat ścisły „Perkuny", chroniący np. torfowiska wysokie i roślinność. Z kolei Rezerwat przyrody „Wyspy na jeziorze Mamry i Kisajno” to m.in. siedliska łęgowe ptactwa oraz krajobraz polodowcowy. Do tego, są to obszary Natury 2000 – obejmujące Ostoję Północnomazurską.

Fot. Google Maps

Do tej pory półwysep pozostawał praktycznie nietknięty działalnością człowieka. Znajdowały się tam głównie tereny rolne. Mieszkańcy dopiero niedawno dowiedzieli się, że powstanie tam tak ogromny kompleks hotelowo-apartamentowy. Jak podała telewizja TVN 24, urzędnicy nie otrzymali całej dokumentacji środowiskowej.

Polityk i piłkarz na Mazurach. Przypadkowi sąsiedzi dewelopera?

Kontrowersyjnym wątkiem jest także fakt, że Daniel Obajtek, prezes Orlenu w latach 2018-2024, a aktualnie europoseł, wykupił 15 ha ziemi graniczących z inwestycją w ramach rodzinnej fundacji. Kilka lat wcześniej ten sam deweloper sprzedał politykowi apartament w Warszawie w okazyjnej cenie. Oceniono, że wartość działek Obajtka wzrośnie nawet kilkunastokrotnie w związku z powstającym kompleksem. Według dziennikarzy, Daniel Obajtek od dłuższego czasu kupuje grunty w okolicach Giżycka. W programie "Superwizjer" zarzekał się natomiast, że nie ma związku ze wspomnianą inwestycją.

Prócz Daniela Obajtka, grunty w pobliżu ma wykupione także Robert Lewandowski. Przypomnijmy, że kilka lat temu w centrum Giżycka miała powstać restauracja na wodzie. Do inwestycji nie doszło, ponieważ na jaw wyszły powiązania z grupami przestępczymi wspólnika w jednej z kilku spółek biorących udział w przedsięwzięciu. Udziałowcem w inwestycji na 70 mln zł był również Robert Lewandowski, natomiast wycofał się, kiedy kontrowersje dotarły do mediów.

Mieszkańcy nie dają wiary urzędnikom

Deweloper podkreśla, że inwestycja powstaje "z poszanowaniem przepisów i uwarunkowań środowiskowych regionu". Warto dodać, że firma była także sponsorem Festiwalu Wiatru w Giżycku w 2024 roku.

Zdaniem samorządu gminy Giżycko, plany zagospodarowania przestrzeni na tym obszarze funkcjonowały już od niemal 30 lat. Mieszkańcy nie akceptują takich wyjaśnień.

Działacze ekologiczni zaskarżyli nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Próbowano także podważyć pozytywnie zaopiniowaną przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie decyzję środowiskową – na marne.

Zabytkowy status może zablokować inwestycję

Teraz przedstawiciele fundacji Roganty złożyli wniosek do wojewódzkiego konserwatora zabytków, który mógłby wpisać tereny Półwyspu Pierkunowskiego do rejestru zabytków. Konkretnie chodzi o dawny majątek ziemski Pierkunowa oraz folwarki Rogu Pierkunowskiego i Pogantów z początku XVI w., określonych jako „krajobrazu kulturowego lub historycznego układu ruralistycznego". 

Postępowanie zostało wszczęte w marcu b.r., co zabezpiecza tereny przed dalszym rozwojem inwestycji. Społecznicy wnioskowali o obszar 200 ha – obejmujących także własności Daniela Obajtka i Roberta Lewandowskiego.

- Postępowanie w sprawie Dóbr Pierkunowskich jest na etapie gromadzenia i analizy materiałów. Przedmiotem postępowania jest obszar o znacznej powierzchni, co wpływa na okres rozpatrzenia sprawy – powiedział Bartłomiej Skrago, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Olsztynie olsztyńskiej "Gazecie Wyborczej".

Okoliczni mieszkańcy zauważają, że wójt gminy Giżycko od lat dąży do realizowania tego typu inwestycji. Specjaliści ochrony środowiska oraz działacze ekologiczni zarzucają zarówno samorządowi, jak i prezesowi firmy deweloperskiej "nieprzestrzeganie i naginanie prawa, które sami stworzyli". Jak twierdzą, zarząd gminy od lat daje nadzwyczaj "zielone światło" dla dewelopera. Obawiają się także, że jeśli dojdzie do tak dużej inwestycji, wkrótce zostanie zabudowany cały półwysep.

Źródło: własne, TVN24

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz