Wracamy do opisywanego przez nas tematu zniszczeń w Parku Centralnym "Fuszerka w Parku Centralnym? Wyremontują zniszczone, drewniane powierzchnie''. Ratusz szuka bowiem wykonawcy, który naprawi uszkodzoną nawierzchnię drewnianą. Do przetargu na wymianę desek w Parku Centralnym dołączono ekspertyzę, z której wynika, iż tak szybka dewastacja to skutek błędów w wykonaniu. Za podstawową przyczynę zniszczenia autorzy ekspertyzy uznali zastosowanie do wykonania konstrukcji wsporczej krawędziaków z drewna grabu, które ma niską odporność na korozję biologiczną. Eksperci wskazali również, że krawędziaki położono bezpośrednio na podłożu betonowym, a podkład z płyty betonowej nie miał praktycznie spadku. Wskutek tego – zdaniem autorów ekspertyzy - cała woda z opadów przedostawała się na betonowy podkład i tam zalegała.
Z treścią ekspertyzy nie zgadza się wykonawca - firma Prasbet. Zdaniem przedsiębiorstwa jest ona nierzetelna i stronnicza. Jak wyjaśnia Prasbet, prace zostały wykonane zgodnie z zatwierdzonym przez zamawiającego i inżyniera kontraktu projektem, do którego również użytkownik Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu nie wnosił uwag.
- W projekcie przedstawiono szczegółowe rozwiązania materiałowe i konstrukcyjne dotyczące przedmiotowych nawierzchni drewnianych z uwzględnieniem nakazanych przez zamawiającego rozwiązań w zakresie między innymi zamknięcia konstrukcji drewnianej od czoła deską egzotyczną, pomimo sprzeciwu wykonawcy, co powodowało brak wentylacji - informuje Prasbet.
Wykonawca twierdzi również, że sygnalizował, ale bezskutecznie, iż małe (nie większe jak 5 mm), zalecone przez zamawiającego, przerwy pomiędzy deskami uniemożliwią właściwą wentylację, a co za tym idzie odprowadzenie wilgoci z przestrzeni pomiędzy deskami z drewna egzotycznego a podbudową betonową.
Prasbet wyjaśnia także, że ze zgromadzonych w sprawie usterek dokumentów wynika, że nie obciążają wykonawcy i nie mieszczą się w jego obowiązkach gwarancyjnych.
- To zamawiający oraz administrator terenu Parku Centralnego nie dopełnili obowiązków, mianowicie nie była przestrzegana instrukcja użytkowania i obsługi parku w zakresie utrzymania w czystości nawierzchni wykonanych z drewna egzotycznego. Pod nawierzchniami zalegały i nadal zalegają wszelkiego rodzaju nieczystości (ziemia, liście i śmieci) powodujące zawilgocenie, a w konsekwencji korozję legarów. Pomimo wymogów wynikających z instrukcji użytkowania nakazujących konserwację elementów drewnianych co 6 miesięcy, konserwacja nie była wykonywana - oświadcza wykonawca.
Wskazuje przy tym, że ekspertyza mówiąca o błędach w wykonaniu jest nierzetelna i stronnicza, nie uwzględnia okresu eksploatacji oraz zaniechań administratora i zamawiającego w zakresie utrzymania i konserwacji od odbioru do dnia dzisiejszego, co - zdaniem wykonawcy - jest kluczowe dla rzetelnej oceny tej sprawy.
- Wbudowane elementy drewniane przed montażem zostały zabezpieczone w sposób właściwy, natomiast powierzchnie betonowe są wykonane ze spadkiem, czego dowodem jest bezusterkowy protokół odbioru robót. Niewłaściwe postępowanie administratora parku i zamawiającego polegające na działaniu wbrew zasadom zawartym w instrukcji użytkowania i obsługi Parku Centralnego, a także zaleceniom wykonawcy doprowadziło do powstania wad powierzchni drewnianych. Administrator i zamawiający nie stosując się do zaleceń zawartych we wskazanym dokumencie, działali na własne ryzyko i odpowiedzialność - wyjaśnia wykonawca.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz