Dziś jest: 29.10.2025
Imieniny: Euzebii, Felicjana
Data dodania: 2025-10-29 08:36

Oliwia Jaroń

Co dalej z inwestycją po byłym budynku TP SA w Olsztynie?

Co dalej z inwestycją po byłym budynku TP SA w Olsztynie?
Olsztyn musi jeszcze poczekać na inwestycję przy skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Dworcowej
Fot. Michał Stopierzyński / Olsztyn.com.pl

Niedługo miną 2 lata od wyburzenia dawnego budynku Telekomunikacji Polskiej przy skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Dworcowej. Co dalej? Kiedy rozpoczną się prace?

reklama

Wyburzanie dawnej siedziby TP SA rozpoczęło się pod koniec 2023 roku. Jeden z największych deweloperów w Olsztynie, ARBET Investment Group nabył ten teren w 2021 roku z zamiarem zburzenia starej konstrukcji. Celem firmy był wieżowiec z prawdziwego zdarzenia, który mógłby konkurować pod względem wysokości z Centaurusem przy al. Piłsudskiego. Liczy on 18 pięter.

Jak się okazało, warunki zabudowy, które otrzymał ARBET zakładały budynek liczący maksymalnie 10 kondygnacji nadziemnych.

- To jedna z lokalizacji, która podniosłaby wizerunek miasta. Nasza idea była taka, żeby zabudowa była wielofunkcyjna – mówił w naszym studiu wideo prezes ARBET-u, Andrzej Bogusz w marcu bieżącego roku.

Tłumaczył także, że wizja projektu zakładała urozmaicenie i otwarcie okolicznej zabudowy. Podkreślał również, że to jedna z ostatnich lokalizacji w mieście, w której mógłby powstać wysokościowiec. W planach był m.in. hotel.

Do tego, gdyby Andrzej Bogusz mógł samodzielnie (bez oglądania się na decyzje władz miasta) decydować o wysokości inwestycji na terenie dawnego budynku TP SA, byłoby to mniej niż 25 kondygnacji.

***

OBEJRZYJ: Andrzej Bogusz, prezes Arbetu o zabudowie miejskiej, wysokościowcach i poszerzaniu granic Olsztyna [WIDEO]

***

W rozmowie z naszą redakcją sprzed kilku tygodni, Andrzej Bogusz wspomniał  na jakim etapie obecnie znajdują się prace. Deweloper oczekuje na plany ogólne gmin (dokumenty planistyczne, które zastąpią dotychczasowe studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego). Jak podaje Bogusz, gminy muszą je uchwalić do połowy przyszłego roku.

- Spotykaliśmy się z władzami Olsztyna w sprawie zagospodarowania terenu i charakteru tej zabudowy. Przedstawialiśmy koncepcje odbiegające od tradycyjnej zabudowy w Olsztynie, podnoszącej standardy i prestiż miasta – opowiadał deweloper.

I dodał: - Spotkało się to z zainteresowaniem prezydenta i władz miasta. Jest wstępna zgoda ratusza na to, żeby poprawić parametry zabudowy. Można je poprawić na chwilę obecną tylko poprzez zapisy w planie ogólnym.

Jak mówi, nakłady finansowe i rozpoczęcie działań aktualnie "mijają się z celem", dopóki plany te nie są gotowe.

Prezes ARBETu jest zwolennikiem unowocześniania zabudowy miasta poprzez tworzenie wielofunkcyjnych przestrzeni oraz wysoką zabudowę. Jego zdaniem, al. Piłsudskiego powinna być reprezentacyjną, wielkomiejską częścią Olsztyna na miarę stolicy województwa.

 

Komentarze (9)

Dodaj swój komentarz

  • xxcsa 2025-10-29 11:00:51 95.160.*.*
    Co dalej? Jak to co? Patodeweloperka dalej.......
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 0
  • Poslaniec Warminski 2025-10-29 10:06:40 148.252.*.*
    Wiejsko-malomiasteczkowa mentalnosc tych starych,niereformowalnych grzybow z ratusza nie pozwoli na cos co dodaloby olsztynskiemu grajdolkowi chociaz troche wielkomiejskiego sznytu. Juz sam Centaurus pali ich po oczach. Niech ta gminna rada miasta razem z soltysem Szewczykiem wybierze sie na wycieczke do Rzeszowa I zobaczy jak zmienilo sie to miasto. Ci dalej chca tu zyc jak dzikie kaczki w bagnach i szuwarach
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 13
  • taki kwiatek 2025-10-29 09:44:30 88.156.*.*
    co chodnikiem zdaje się miejskim, który został zabrany pod tą inwestycję? chodzi i chodnik przy tej platformie ze schodami. W tym właśnie miejscu został drastycznie zwężony. Do tego stopnia, że na murze kończy się ścieżka rowerowa. I rowerzyści czy użytkownicy hulajnóg muszą wjeżdżać na chodnik dla pieszych, którzy i tak dla samego pieszego jest z byt wąski. Ten fragment widać na zdjęciu. W takiej sytuacji pieszy może jedynie na jezdnie uciec przed rozpędzoną hulajnoga czy rowerem, bo z drugiej strony ma mur. Przed tą inwestycją chodnik był szeroki w tym miejscu, i raptem w dziwny sposób się zwęził. Może tym tematem trzeba warto się zainteresować. A jeśli chodzi o sam budynek to wielka szkoda, że nie został przekształcony z korzyścią dla miasta. Tym bardziej, ze pod Telekomunikacją były "pancerne" piwnice, które mogły służyć mieszkańcom jako schrony.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 0
  • mm2 2025-10-29 09:19:29 2a01:11cf:400b:*
    to nie jego prywatny folwark. Mam nadzieję że nie pozwolą mu kolejnej paskudy postawić
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 5
  • diss 2025-10-29 09:04:18 212.160.*.*
    "Przedstawialiśmy koncepcje odbiegające od tradycyjnej zabudowy w Olsztynie, podnoszącej standardy i prestiż miasta" - a cóż to za guru? Wg niego podnosi prestiż, ale patrząc po ich innych kurnikach to mam wątpliwości...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 0
  • dosmaczony 2025-10-29 08:52:20 46.112.*.*
    Fajnie jakby w nowej inwestycji był schron dla okolicznej ludności. W wyburzonym budynku był.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 25 2
  • zniesmaczony 2025-10-29 08:49:06 80.55.*.*
    szkoda, że za parking po obu stronach działki kasuje mieszkańców, ale cóż - to teren prywatny...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 2