Dziś jest: 31.05.2025
Imieniny: Anieli, Petroneli
Data dodania: 2013-06-14 09:14

Iwona Starczewska

Chcą likwidować kolejne ''zielone strzałki''. Drogowcy mówią ''nie''

Olsztyńscy kierowcy mogą odetchnąć z ulgą - kolejne ''zielone strzałki'' nie znikną z sygnalizatorów na miejskich skrzyżowaniach. I choć policja i wydział zarządzania kryzysowego chcą likwidacji warunkowego skrętu w prawo z ul. Śliwy w Niepodległości, z Pstrowskiego w Synów Pułku oraz z Sikorskiego w Wilczyńskiego, to drogowcy mówią stanowcze ''nie''.

reklama

Na ostatnim posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przedstawiciel policji zgłosił wniosek o likwidację zielonej strzałki zezwalającej na warunkowy skręt z ul. Pstrowskiego w Synów Pułku oraz z Sikorskiego w ul. Wilczyńskiego. Jak twierdzili przedstawiciele policji - sygnał taki powinien być stosowany na skrzyżowaniach, na których występuje wyłącznie jeden pas ruchu, dopuszczający skręt w kierunku określonym przez sygnalizator S2 . W tej sytuacji skręt w prawo możliwy jest z dwóch pasów ruchu.

Drogowcy zapoznając się z opinią policji nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Jak twierdzi komisja - istniejąca organizacja ruchu nie stwarza zagrożeń bezpieczeństwa. Komisja stwierdziła, że przyjęcie zaproponowanego rozwiązania przyczyniłoby się do znacznych utrudnień w ruchu na skrzyżowaniu Wilczyńskiego-Sikorskiego. Co ważne, drogowcy twierdzą, że nie ma sensu wprowadzać zmian, bo skrzyżowanie zostanie przeprojektowane w ramach systemu ITS, który zamontowany zostanie w Olsztynie w 2014 roku.

Zagrożona była również zielona strzałka zezwalająca na skręt w prawo z ul. Śliwy w ul. Niepodległości.

Przedstawiciel Wydziału Kryzysowego zgłosił wniosek o likwidację tego sygnału, wyjaśniając, że sygnał nadawany jest zaraz po zielonym sygnale ogólnym, co sprawia, że kierowcy nie zatrzymują się przed sygnalizatorem i przejeżdżają przez skrzyżowanie z dużą prędkością.

Drogowcy sprawdzili to miejsce. Jak się okazało - przedstawiono błędną diagnozę. Powodem zagrożenia nie jest relacja warunkowego skrętu w prawo z ul. Śliwy, a manewr zawracania na wlocie z al. Niepodległości. Manewr ten koliduje z relacją zielonej strzałki  z wlotu ul. Śliwy.

Drogowcy nie zgodzili się więc z wydziałem zarządzania kryzysowego wyjaśniając, że likwidacja ''warunku'' spowoduje ponad 19-procentowy spadek przepustowości tej relacji (tj prawoskrętu z ul. Śliwy w Niepodległości).

KBRD zaproponowała, że jeżeli analiza wypadkowa wskazuje na wzrost ilości zdarzeń – należy rozważyć likwidację możliwości zawracania na wlocie z al. Niepodległości.

Ostatecznie ustalono, że nie jest zasadne wprowadzanie zmian, gdyż program tej sygnalizacji zostanie również przeprojektowany w ramach systemu ITS oraz projektu tramwajowego.

Źródło: KBRD/własne

Komentarze (1)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.

  • hegemon 2013-06-17 13:52:20 95.160.*.*
    Oddajcie strzałkę z Gałczyńskiego w prawo w Tobruku.Przecież to chore.
    Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl