Dziś jest: 27.04.2024
Imieniny: Felicji, Teofila, Zyty
Data dodania: 2009-11-24 11:43

Natalia

Bez gazu i bez zgody

Nie widać końca sporu pomiędzy mieszkańcami bloku przy ulicy Katowickiej 4 a ratuszem. W budynku już tydzień temu odłączono gaz, jednak rozwiązania problemu dalej nie znaleziono.

reklama

 

Znaczna część lokatorów, mieszkających w bloku przy ul. Katowickiej 4 w Olsztynie, od tygodni uskarżała się na źle funkcjonujące kominy. Z dokonanych ekspertyz jednoznacznie wynikało, że z instalacji ciepłowniczej ulatniał się gaz, co stwarzało poważne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców budynku. By zapobiec nieszczęściu miasto odcięło gaz, co pozbawiło lokatorów ogrzewania i ciepłej wody.

23 z 50 mieszkań w bloku to lokale komunalne i ich mieszkańcy otrzymali od miasta elektryczne piecyki i kuchenki oraz butle gazowe. Używanie tych ostatnich jest już jednak zakazane, gdyż komisja z Zakładu Budynków Komunalnych stwierdziła, że prawo zabrania ich stosowania w budynkach mających więcej niż 4 kondygnacje.

Urząd Miasta zaproponował podłączenie bloku do sieci ciepłowniczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, jednak ten pomysł nie spodobał się lokatorom 27 mieszkań własnościowych. Twierdzą oni, że w swoim mieszkaniach zamontowali już nowe instalacje gazowe, które kosztowały kilkanaście tysięcy złotych, tymczasem podłączenie do MPEC wymagałoby kolejnego remontu. Według miasta koszt przyłączenia wyniósłby 500 tysięcy złotych, a władze pokryłyby jedynie opłaty lokatorów mieszkań komunalnych, natomiast właściciele musieliby sami ponieść wydatki. Ci ostatni podsunęli władzom  inne rozwiązanie. Stwierdzili bowiem, że bardziej opłacalna byłaby zmiana instalacji gazowej w mieszkaniach komunalnych. Urzędnicy z kolei nie godzą się na tę propozycję, niemożliwe jest także podłączenie tylko części mieszkań do MPEC i pozostawienie innych z instalacja gazową.

Końca konfliktu póki co nie widać, choć cierpią na tym mieszkańcy bloku, którzy zostali pozbawieni ciepłej wody i ogrzewania. Paradoksalnie, lokatorzy zajmujący pomieszczenia komunalne są w znacznie lepszej sytuacji. Za nich koszty pokrywa miasto, natomiast właściciele mieszkań wszystkie wydatki muszą ponosić sami. Mieszkańcy lokali własnościowych przy ul. Katowickiej 4 złożyli wniosek na policję i do prokuratury. Ich zdaniem urzędnicy przekroczyli swoje uprawnienia, gdyż gazu zostali pozbawienie wszyscy, a nie tylko ci, którzy mieli nieszczelne rury. Decyzja śledczych ma zapaść w ciągu 30 dni.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl